Barcelona potwierdza. Kontrakt podpisany

Getty Images / Alex Pantling - UEFA / Na zdjęciu: Ronald Araujo przedłużył kontrakt z FC Barceloną
Getty Images / Alex Pantling - UEFA / Na zdjęciu: Ronald Araujo przedłużył kontrakt z FC Barceloną

Koniec niepewności. Ronald Araujo podpisał w środę nowy kontrakt z FC Barceloną. Jeszcze parę tygodni temu Urugwajczyk był bliski transferu do Juventusu, ale wszystko zmieniło się po Superpucharze Hiszpanii.

W tym artykule dowiesz się o:

Ronald Araujo związał się z FC Barcelona nowym kontraktem, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2031 roku. Dotychczasowa umowa miała wygasnąć w 2026 roku. Araujo, który w marcu skończy 26 lat, podpisał dokumenty w obecności prezydenta klubu Joana Laporty oraz swoich agentów i rodziny.

Jak wskazuje "Mundo Deportivo", kluczową rolę odegrał Deco (dyrektor sportowy klubu). oTo on przekonał Araujo do pozostania w klubie, mimo zainteresowania ze strony Juventusu i Arsenalu, Urugwajczyk zdecydował się na przedłużenie kontraktu. Rozmowy z Deco odbyły się po zdobyciu Superpucharu Hiszpanii, co miało wpływ na decyzję zawodnika.

Araujo dołączył do Barcelony w 2018 roku z Boston River za 1,7 mln euro. Początkowo grał w drużynie rezerw, ale szybko awansował do pierwszego zespołu. Jego dobra forma przyczyniła się do pełnego wykupienia jego kontraktu.

ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona

Nowa umowa daje Araujo możliwość pozostania w Barcelonie na dłużej, ale pozostawia otwartą opcję negocjacji odejścia po zakończeniu sezonu, jeśli sytuacja w klubie nie będzie mu odpowiadać. Klub nie ujawnił jednak szczegółów dotyczących tej klauzuli.

Araujo wrócił do gry na początku stycznia po długiej przerwie spowodowanej kontuzją. Jego powrót zbiegł się z absencją Inigo Martíneza, co pozwoliło mu odzyskać miejsce w podstawowym składzie. W swojej karierze w Barcelonie zdobył już kilka trofeów, w tym mistrzostwo Hiszpanii i Puchar Króla.

Podpisanie nowego kontraktu z Araujo to ważny krok dla Barcelony w kontekście budowania zespołu na przyszłość. Klub liczy na jego doświadczenie i umiejętności w nadchodzących sezonach.

Komentarze (3)
avatar
arekreda
2 h temu
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
jak milo posłuchać nieudaczników kanapowych, istna komedia. 
avatar
prym
2 h temu
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Akurat Araujo w meczu z Benfiką był cienki jak barszcz i Barca nie ma czym się chwalić . Flick ma większy problem z samym sobą i szatnią . 
avatar
Neutralny obiektywny
2 h temu
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Gość robi tyle kiksów co bednarek.....nie wiem co w nim widzą. PRZECIETNIAK