Holender zaskoczył ws. Modera. "Myślę, że będzie zmiennikiem"

Getty Images / Soccrates Images/WP SportoweFakty/Mateusz Czarnecki / Jakub Moder i Robert Maaskant
Getty Images / Soccrates Images/WP SportoweFakty/Mateusz Czarnecki / Jakub Moder i Robert Maaskant

Jakub Moder po pięciu latach odszedł z Brighton and Hove Albion. W poszukiwaniu regularnej gry trafił do Feyenoordu Rotterdam. Robert Maaskant w rozmowie z TVP Sport przyznał, że w holenderskim klubie również nie będzie łatwo o częste występy.

20 stycznia Feyenoord Rotterdam potwierdził transfer Jakuba Modera. Reprezentant Polski podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2028 roku. W Brighton and Hove Albion nie mógł liczyć na miejsce w wyjściowym składzie i dlatego zdecydował się na zmianę klubu.

Robert Maaskant w wywiadzie dla TVP Sport zaznaczył, że w holenderskim zespole również Polaka czeka spora rywalizacja. Wiele zależeć będzie od tego, jak pomocnik wykorzysta początek pobytu w drużynie, ponieważ kontuzjowany jest jeden z jego konkurentów.

- Jeśli Timber i Hwang będą zdrowi, to myślę, że Moder będzie zmiennikiem. Może grać dopóki Koreańczyk jest kontuzjowany. W przyszłości zwolni się miejsce, gdy Timber zostanie sprzedany. Na pozycji Modera gra jeszcze Ramiz Zerrouki, ale on też ma odejść, bo nie jest wystarczająco dobry na Feyenoord - powiedział były trener Wisły Kraków.

ZOBACZ WIDEO: Kuriozalny gol samobójczy. Tylko spójrz, co zrobił ten piłkarz!

Maaskant zwrócił także uwagę na to, że choć Feyenoord nie zapłacił za Modera wiele (1,5 mln euro), to transfer i tak jest obarczony pewnym ryzykiem. Wszystko ze względu na kontuzję, z jaką borykał się reprezentant Polski.

- Po takiej kontuzji Feyenoord też podejmuje ryzyko, mimo że Moder już zdążył trochę pograć po powrocie do zdrowia. Nigdy nie wiesz, na jaki poziom może wejść piłkarz po tak długiej przerwie. To wielka niewiadoma - stwierdził Holender.

Komentarze (0)