Pusta bramka to pewny gol? Nie zawsze. Zobacz fatalne pudło w Bundeslidze

Twitter / Screen / Eleven Sports / Na zdjęciu: Hugo Ekitike zanotował koszmarne pudło w meczu z St. Pauli
Twitter / Screen / Eleven Sports / Na zdjęciu: Hugo Ekitike zanotował koszmarne pudło w meczu z St. Pauli

Hugo Ekitike na długo zapamięta sobotni mecz z FC St. Pauli. Nie dlatego, że strzelił hat-tricka i może zabrać do domu piłkę na pamiątkę. Francuz zanotował za to pudło kolejki i nie trafił do pustej bramki.

Niewykluczone, że niebawem z Eintrachtu Frankfurt odejdzie Omar Marmoush. Coraz więcej mówi się o jego prawdopodobnym transferze do Manchesteru City.

Czy Eintracht ma równie dobrego strzelca w drużynie, który byłby w stanie wziąć na siebie ciężar zdobywania bramek? Teoretycznie tak. Jest nim Hugo Ekitike, choć - jak pokazał sobotni mecz z FC St. Pauli - trochę niedociągnięć jest.

Francuz strzelił jak dotąd 11 goli w sezonie 2024/25. Przeciwko St. Pauli miał wymarzoną okazję, by podreperować ten bilans.

Była 28. minuta. Po błędzie obrońcy stanął oko w oko z bramkarzem. Do pewnego momentu wszystko zrobił idealnie. Ładną kiwką ominął golkipera rywali, miał przed sobą pustą bramkę, ale... strzelił w słupek.

Aż trudno uwierzyć, że to się skończyło w taki sposób. A przypomnijmy, że Eintracht zapłacił za tego zawodnika PSG prawie 20 milionów euro.

Zobacz niewiarygodne pudło Ekitike:

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: koszmarny błąd w meczu Bayernu. Co on zrobił?!

Komentarze (0)