Celta Vigo po ciężkim boju awansowała do kolejnej rundy Pucharu Króla, zwyciężając na wyjeździe drugoligowy Racing Santander (3:2).
Spotkanie na Campos de Sport de El Sardinero było niezwykle emocjonujące. Celta zapewniła sobie zwycięstwo dopiero w 2. minucie doliczonego czasu gry (strzelcem był Alfon Gonzalez).
Wcześniej - w 70. minucie - kibice zobaczyli gola dla Racingu (na 2:1), który padł w niecodziennych okolicznościach. W polu karnym gości doszło do zamieszania. Piłka trafiła pod nogi Carlosa Arany, który oddał strzał na bramkę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"
Futbolówka po drodze odbiła się od nogi Javiego Rodrigueza (Celta) i kompletnie zmyliła bramkarza Ivana Villara. Efektem był trafienie samobójcze (patrz wideo poniżej). To był jeden z nielicznych momentów, gdy Racing wyszedł w tym meczu z własnej połowy.
"Kuriozalny gol. Grający w dziesiątkę Racing Santander (w 35. minucie czerwoną kartkę otrzymał Alvaro Mantilla) raz wybrał się w pole karne Celty Vigo..." - skomentowano na profilu TVP Sport w serwisie X, gdzie zamieszczono wideo z trafieniem samobójczym Rodrigueza.