"Klasa sama dla siebie". Tylko spójrz, co wyprawiał Fabiański

Pod koniec października Łukasz Fabiański dostał swoją szansę i od tej pory nie oddaje miejsca w wyjściowej "11" West Ham United. 39-latek spisuje się bardzo dobrze i nawet w przypadku niepowodzeń jego drużyny to niewiele można mu zarzucić.

W poniedziałek (16 grudnia) Fabiański wybiegł w podstawowym składzie "Młotów", którzy zmierzyli się na wyjeździe z ekipą AFC Bournemouth. Spotkanie trzymało w napięciu do samego końca, a obie ekipy miały swoje szanse.

Polski bramkarz zaliczył aż osiem udanych interwencji i był jednym z bohaterów tego meczu (czytaj więcej). Jego parady uratowały drużynę od utraty punktów, dlatego dziwić nie powinno, że Fabiański zebrał wysokie noty (zobacz wideo poniżej).

Nasz bramkarz bronił jak za swoich najlepszych lat. Eksperci nie są zaskoczeni, że wygrał rywalizację z Alphonse'em Areolą. Na początku sezonu to Francuz był pierwszym wyborem trenera "Młotów".

Tymczasem West Ham United zremisował ostatecznie na wyjeździe z AFC Bournemouth 1:1. W tym sezonie Premier League wywalczył 19 punktów w 16 spotkaniach i obecnie zajmuje 14. pozycję w tabeli.

Inter Mediolan nie miał litości. Cios za ciosem

Kibice zamilkli. Piłkarz Interu strzelił cudownego gola w Rzymie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol