Pech prześladuje reprezentanta Polski. To dlatego nie zagrał w Lidze Konferencji

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Taras Romanczuk
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Taras Romanczuk

Taras Romanczuk, kapitan Jagiellonii Białystok, doznał kontuzji kolana, która wyklucza go z gry do końca 2024 roku - informuje sport.pl. To ogromny cios dla drużyny.

Jagiellonia Białystok, która przyjechała na starcie z Mladą Boleslav z serią 17 meczów bez porażki, musi zmierzyć się z poważnym problemem. Poza składem na to spotkanie znalazł się bowiem Taras Romanczuk.

Szczegóły w sprawie kapitana Jagiellonii przekazał serwis sport.pl. Reprezentant Polski doznał kontuzji kolana, która wyklucza go z gry do końca 2024 roku.

Romanczuk niedawno wrócił do gry po przerwie spowodowanej urazem i karą za kartki, ponownie zmaga się z problemami zdrowotnymi. Po meczu z Puszczą Niepołomice, gdy wszedł na boisko w drugiej połowie, wydawało się, że wszystko jest w porządku. Niestety, na treningu w poniedziałek doznał kolejnego urazu kolana.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol

Z powodu kontuzji Romanczuk nie zagra w nadchodzących meczach z Mladą Boleslav oraz Olimpiją Lublana. To duże osłabienie dla drużyny, która walczy o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji.

Po powrocie do Białegostoku, Romanczuk przejdzie szczegółowe badania. Powrót do treningów i gry planowany jest najwcześniej na przyszły rok.

Komentarze (0)