W czwartek 12 grudnia o godz. 21 Jagiellonia Białystok zagra na wyjeździe z FK Mlada Boleslav w ramach fazy ligowej Ligi Konferencji. Dla obu klubów to piąte spotkanie na tym etapie. Aktualni mistrzowie Polski mają już 10 punktów i dużą okazję na bezpośredni awans do 1/8 finału. Czeska drużyna jest zaś na przeciwległym biegunie tabeli po trzech porażkach na starcie, choć dzięki ostatniemu zwycięstwu z Realem Betis (2:1) zachowuje szansę na rundę play-off.
Zwycięstwo podopiecznych Andreasa Braennstroema nad zespołem z LaLigi przywróciło nadzieję u naszych południowych sąsiadów. - To wyraźnie dodało piłkarzom pewności siebie. W rodzimej lidze zanotowali serię trzech wygranych bez straconej bramki. Przeżywają najlepszą część sezonu - przestrzega nas dziennikarz Lubos Kurzweil z gazety "Melnicky Denik".
- Mecz Mladej Boleslav z Betisem zapisał się w klubowej kronice złotymi literami. Nikt nie spodziewał się takiego wyniku przeciwko teoretycznie najsilniejszemu z sześciu rywali, szczególnie po przeciętnej grze i ogólnie słabym wejściu do rozgrywek. To jednak też pokazało, że na tym poziomie w Europie można zawalczyć z każdym. Oczekiwania co do liczby punktów wzrosły, a tym samym i nadzieja na wiosenną kontynuację tej przygody - dodaje nasz rozmówca.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol
Idą ku lepszemu
Mlada Boleslav w poprzednim sezonie Chance Liga zajęła 5. miejsce w tabeli, a przepustkę do europejskich pucharów dało jej zwycięstwo w barażu z FC Hradec Kralove (3:1). - Obecnie zespół również zajmuje pozycję w TOP6, które jest głównym celem zarządu. W rozgrywkach kontynentalnych sam awans na tak wysoki poziom po raz pierwszy od 17 lat ocenia się jako sukces i każdy punkt traktujemy jako bonus - mówi Kurzweil.
W eliminacjach LK czeski klub był lepszy od estońskiego FK TransInvest (2:0 i 1:0), izraelskiego Hapoelu Beer Szewa (1:1 i 4:2] oraz węgierskiego Paksi (2:2 i 3:0). W fazie ligowej musiał uznać wyższość armeńskiego FC Noah (0:2), szwajcarskiego FC Lugano (0:1) i portugalskiej Vitorii Guimaraes (1:2), a przełamanie przyszło w najmniej spodziewanym momencie z Betisem.
- Braennstroem przejął Mladę Boleslav nieco niespodziewanie na początku obecnego sezonu i to na dodatek między dwoma meczami kluczowej rundy kwalifikacyjnej LK. Nie miał dużo czasu i musial zmierzyć się z trudnościami, bo gra i wyniki na początku nie układały się najlepiej. Obecnie wydaje się jednak, że znalazł najlepszą drogę dla tej drużyny i widać to w rosnącej formie zespołu - ocenia Kurzweil.
Młodość i piłkarska wersja Jaromira Jagra
Kadra Mladej Boleslav to połączenie starszych i młodszych piłkarzy. Priorytet dla Braennstroema stanowi jednak ta druga grupa. - Od początku pracy stara się znaleźć miejsce na boisku dla tych mniej doświadczonych zawodników - zauważa Kurzweil.
Na tle składu szczególnie wyróżniają się dwie postacie z przeszłością w reprezentacji Czech. Pierwszą jest 36-letni obrońca Marek Suchy, a druga to blisko 43-letni (!) Marek Matejovsky. Weteran 20 grudnia będzie świętował urodziny. Obaj pełnią funkcję kapitanów, mają szczególne znaczenie dla szatni, ale też przede wszystkim wciąż robią wiele na boisku.
- Tutaj jesteśmy poniekąd przyzwyczajeni do takich długowiecznych historii ze względu na legendarnego hokeistę Jaromira Jagra, który mając ponad pół wieku na karku nadal strzela gole w rodzimej lidze. Aczkolwiek wyczyny Matejovsky'ego i tak są niesamowite. W ostatniej kolejce wszedł na boisko w przerwie i ustrzelił hat-tricka! Wydaje się niezniszczalny, choć ostatnio potwierdził zakończenie kariery po tym sezonie - opowiada Kurzweil.
"Tu mogą czuć się mocniejsi"
Przed startem fazy ligowej LK Mlada Boleslav dostała warunkową zgodę UEFA na użytkowanie w tej fazie własnego stadionu. - Co prawda zespół nie ma co liczyć na duże wsparcie trybun, ale to i tak lepsze niż wyjazdy do Hradca Kralove. Tu mogą czuć się mocniejsi - uważa Kurzweil.
- Trudno przewidzieć przebieg meczu z Jagiellonią, ale liczymy na kolejne punkty. Zapewnić może je kreatywna ofensywna para: Tomas Ladra i Vasil Kusej oraz oczywiście wspominany już Matejovsky. Przeciwnicy zdecydowanie muszą na nich uważać. Rywal jest oczywiście trudny, ale później drużynę czeka prawdopodobnie jeszcze trudniejsze spotkanie wyjazdowe z Molde FK. A do spełnienia marzeń potrzeba zwycięstw, więc założenie jest jasne - kończy czeski dziennikarz.
Transmisja wyjazdowego meczu Jagiellonii z Mladą Boleslav na kanałach sportowych Polsatu. Relacja tekstowa NA ŻYWO w WP SportoweFakty.
Kuba Cimoszko, dziennikarz WP SportoweFakty