Reprezentant Polski zmieszany z błotem. "Kompletna pomyłka"

Getty Images /  Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Marcin Bułka
Getty Images / Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Marcin Bułka

Marcin Bułka nie będzie miło wspominał sobotniego meczu 14. kolejki Ligue 1. Choć jego Nice pokonało 2:1 Le Havre, występ reprezentanta Polski został bezlitośnie podsumowany.

Marcin Bułka był bardzo blisko tego, aby w czwartym meczu w sezonie zachować czyste konto. Bramkarz OGC Nice w doliczonym czasie gry dał się jednak pokonać Gautierowi Llorisowi. Trafienia na wagę zwycięstwa zanotowali z kolei Gaetan Laborde, który wykorzystał "jedenastkę" i Badredine Bouanani.

Reprezentant Polski w oczach Francuzów spisał się jednak bardzo słabo. Zarzucono mu przede wszystkim błąd w pierwszej połowie meczu, który mógł kosztować jego zespół stratę bramki. Bułkę z opresji wyratował obrońca Tom Louchet.

Sytuacja ta zaważyła o ocenie występu naszego bramkarza. Portal hommedumatch.fr wystawił mu notę "4" w dziesięciopunktowej skali. "Mecz, który niekoniecznie był spokojny dla polskiego bramkarza" - czytamy w podsumowaniu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol

"Po raz kolejny był nerwowy w swoich interwencjach i to właśnie przy jednej z nich pozwolił Salmierowi oddać jedyny strzał w pierwszej połowie. Stracił gola, z którym niewiele mógł zrobić, ale początek sezonu w jego wykonaniu jest bardzo przeciętny" - dodano.

Jeszcze ostrzej Bułkę potraktował portal nicematin.com, gdzie jego występ oceniono na "3". "Kompletnie pomylił się w polu karnym przy głównej szansie rywali w pierwszej połowie. Pomógł mu Louchet, ale Polak nie miał takiego szczęścia pod koniec spotkania, gdy rywal zmniejszył stratę po rzucie rożnym, a bramkarz nie obronił" - skwitowano.

To kolejny mecz w wykonaniu reprezentanta Polski, w którym nie notuje on udanego występu. Podobnie było w meczu 13. kolejki Ligue 1, kiedy Nice przegrało 1:4 z Olympique Lyon. Wówczas Francuzi również nie byli łaskawi dla Bułki.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty