W Lidze Narodów UEFA celem reprezentacji Polski było utrzymanie w najwyższej dywizji. Jednak po porażce ze Szkocją (1:2) Biało-Czerwoni zajęli ostatnie miejsce w grupie i pożegnali się z elitą. To nie nastraja optymistycznie przed zbliżającą się rywalizacją w eliminacjach do mistrzostw świata.
Te rozpoczną się w marcu przyszłego roku. Na razie nie są znani rywale naszej kadry. Podopieczni selekcjonera Michała Probierza za cel mają postawiony wywalczenie awansu do najważniejszej piłkarskiej imprezy czterolecia.
W ostatnich meczach Ligi Narodów pozycję w podstawowym składzie wywalczył Łukasz Skorupski, który ma być numerem jeden w bramce. Doświadczony golkiper wyznał, czego brakuje reprezentacji.
ZOBACZ WIDEO: Tego nie powstydziłby się nawet Ronaldo. Co za bramka!
- Myślę, że trochę brakuje tego charakteru w naszej drużynie. Nie wygląda to źle, ale musimy nabrać pewności siebie i chęci bronienia, nietracenia bramki. Chęci utrzymania piłki z przodu, też tego, żeby oddać serce na boisku. Dopiero poznaję młodych na kadrze - powiedział Skorupski.
Jego zdaniem w kadrze jest jakość, co drużyna pokazała w pierwszej połowie meczu z Portugalią. Uważa on, że zespół załamuje się po straconej bramce, a powinien "brać piłkę i atakować dalej".
- Kilka lat temu może była mniejsza jakość, ale charakterem się to nadrabiało. Teraz gdy jest może większa jakość, ale brakuje czasami charakteru, wiadomo, że silni obrońcy od razu cię wypchną - dodał.
Skorupski zaznaczył, że drużynie brakuje nie tylko charakteru. - Gramy dobrze, tylko za łatwo tracimy bramki i przegrywamy. Trzeba pracować nad detalami, mieć więcej cwaniactwa. Tego zabrakło ze Szkocją. Nawet żeby się położyć, wybić gdzieś piłkę. Brakuje doświadczenia, jest sporo młodych zawodników. Będziemy nad tym pracować - zakończył.
![Awaria w Katalonii. Maszyna Flicka już nie jest niezawodna [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/NTgxMi5qYTUGGjtaGgpsIEVCbwBcU2J2Elp3SxpCfmQfSXpZGgIoeQYcIABbGD0gFRkuA1RfOSQEHCNHRR1hJxMXPwhSFHx7AR0sHUADKzA4Fz8AUhggNQtXe14BE3wwAUt8WwZEK2w4QH9eDUR2ZVVWJxlSUzM)
