Nie było czego zbierać. Legia Warszawa zdemolowała Omonię Nikozja 3:0 i zachowała status drużyny niepokonanej w Lidze Konferencji.
Trener Valdas Dambrauskas mówił na pomeczowej konferencji prasowej, że jego zespół grał przeciwko jednej z najlepszych drużyn Ligi Konferencji.
Ale to nie miało znaczenia dla zarządu klubu. Omonia po spotkaniu z Legią podjęła decyzję o zakończeniu współpracy z trenerem. W komunikacie czytamy, że doszło do rozwiązania kontraktu za porozumieniem stron.
Dambrauskas nie napracował się zbyt długo w Omonii. Został zatrudniony 1 lipca 2024 roku i zdążył poprowadzić zespół w 21 meczach. Przebrnął eliminacje Ligi Konferencji i wprowadził Omonię do fazy ligowej, jednak po czterech kolejkach w jej dorobku są zaledwie trzy punkty i perspektywa gry w europejskich pucharach na wiosnę mocno się oddaliła.
Żadne argumenty nie padły, natomiast można założyć, że klub oczekiwał więcej. Zwłaszcza pod kątem straconych goli. Omonia w cypryjskiej ekstraklasie jest na trzecim miejscu, ale traci do lidera aż dziewięć punktów. W dodatku ma zdecydowanie najgorszą defensywę z czołówki.
ZOBACZ WIDEO: Tego nie powstydziłby się nawet Ronaldo. Co za bramka!