To nie żart. Z Włoch nadeszło potwierdzenie ws. polskiego talentu

Getty Images / Vasile Mihai-Antonio / Na zdjęciu: Kacper Urbański (z prawej)

Robert Czykiel 15.11.2024, 17:05

Jest szansa, że kolejny polski piłkarz trafi do Juventusu FC. Jeden z włoskich dziennikarzy właśnie potwierdził plotki, które ostatnio zaczęły krążyć po polskich mediach.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski ma przed sobą dwa bardzo ważne mecze w Lidze Narodów. 15 listopada zagramy na wyjeździe z Portugalią, a trzy dni później u siebie ze Szkocją. Michałowi Probierzowi nie brakuje zmartwień. Nie dość, że kilku graczy wypadło mu z powodu kontuzji, to dodatkowo niektórzy nie grają regularnie w swoich klubach.

W tej drugiej grupie jest Kacper Urbański. 20-letni pomocnik w tym sezonie przeważnie jest rezerwowym, a w dodatku rzadko wchodzi na boisku. W tej chwili łącznie ma koncie osiem występów w barwach Bologny FC.

- Słyszałem, że Urbański ma propozycję z Juventusu. Nie chce podpisać nowej umowy z Bologną i może dlatego tak to się toczy - ujawnił w Kanale Sportowym Jacek Góralski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ trafienie w Meksyku! Trafiła z ponad 40 metrów

Wygląda na to, że reprezentant Polski ma sprawdzone informacje. Plotki o zainteresowaniu ze strony Juventusu FC potwierdził Mirko Di Natale. To włoski dziennikarz, który pracuje dla portalu tuttojuve.com.

"Juventus należy do klubów, które pytają o Kacpra Urbańskiego. Nie trzeba dodawać, że jednym z jego wielkich wielbicieli jest Thiago Motta, który trenował go w Bologny. Wszechstronnemu pomocnikowi, który może zajmować wiele pozycji na boisku, wygasa kontrakt w 2025 roku i ma opcję przedłużenia go do 2026 roku. Pragnieniem Bologny jest przedłużenie umowy do 2028 lub 2029 roku, ale chłopak rozgląda się za innym klubem" - pisze Di Natale w portalu X.

To właśnie Motta, który dziś jest trenerem Juventusu, w poprzednim sezonie postawił na Urbańskiego. Reprezentant Polski regularnie grał w Serie A i dzięki temu przebił się do drużyny narodowej.

Zawodnikiem klubu z Turynu jest Arkadiusz Milik. Do niedawna grał tam także Wojciech Szczęsny.