Przeciwnik pomógł Wiśle Płock w końcówce meczu

Wisła Płock nie wykorzystała okazji, żeby zbliżyć się w tabeli do lidera Bruk-Betu Termalicki Nieciecza oraz wicelidera Miedzi Legnica, którzy w sobotę zremisowali 1:1. Także Nafciarze podzielili się punktami, a ich przeciwnikiem w niedzielę był Górnik Łęczna.

Konfrontacja zakończyła się wynikiem 2:2, a oba zespoły były w niej na prowadzeniu. Jako pierwsza Wisła, ale wszystko zmieniło się w kwadransie po zmianie stron. W nim Górnik odwrócił rezultat na 2:1 strzałami Adama Deji i Marko Roginicia. Gorąco zrobiło się w końcówce meczu. Bramka samobójcza Dominykasa Barauskasa dała płocczanom punkt, a i były dwie czerwone kartki. Zobaczyli je rezerwowy Bojan Nastić oraz obecny do tego momentu na boisku Jonathan de Amo.

Stal Rzeszów zdobyła komplet punktów na własnym stadionie. Drużyna Marka Zuba zwyciężyła 2:1 ze Zniczem Pruszków. Także w Rzeszowie decydowała o wyniku bramka w końcówce podstawowego czasu. Konkretnie w 87. minucie Tomasz Bała pokonał Piotra Misztala i zapewnił wygraną Stali. Rzeszowianie prowadzili także w pierwszej połowie, ale wtedy nacieszyli się przewagą przez tylko 11 minut.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

16. kolejka Betclic I ligi:

Wisła Płock - Górnik Łęczna 2:2 (1:0)
1:0 - Marcus Haglind-Sangre 43'
1:1 - Adam Deja 54'
1:2 - Marko Roginić 57'
2:2 - Dominykas Barauskas (sam.) 84'

Stal Rzeszów - Znicz Pruszków 2:1 (1:1)
1:0 - Szymon Kądziołka 22'
1:1 - Daniel Stanclik 33'
2:1 - Tomasz Bała 87'

Tabela Betclic I ligi:

Wisła Kraków postrzelała. Efektowny wynik

Wieczysta Kraków dwa razy prowadziła i nie wygrała