Piotr Zieliński kilka dni temu rozwiązał worek z bramkami w Interze Mediolan. Reprezentant Polski zanotował dwa gole w hitowym spotkaniu przeciwko Juventusowi. Wynik na San Siro był hokejowy - 4:4 (więcej przeczytasz TUTAJ).
Mimo solidnego występu, pomocnik rozpoczął wtorkowe starcie ze swoją byłą drużyną - Empoli - na ławce rezerwowych. Wszedł na boisko przy wyniku 1:0 dla "Nerazzurrich" w 65. minucie. Później jego obecny zespół dołożył jeszcze dwa trafienia.
Choć Piotr Zieliński nie rozegrał zbyt wielu minut, włoskie media bacznie przyglądały się występowi piłkarza. Eurosport wystawił mu ocenę "6" (w skali 1-10, gdzie "1" jest najwyższa).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"
"Jego wejście na boisko zdejmuje uprząż z Nicolo Barelli, który może łatwiej wyrażać siebie w swojej naturalnej roli. Grał swobodnie, nie marnując piłek" - czytamy w uzasadnieniu.
Taką samą notę wystawił mu serwis sport.virgilio.it. "Podtrzymuje wysoki poziom techniczny środka pola zespołu" - napisano. "6" otrzymał również od dziennikarzy portalu 90min.com. "Wchodzi na boisko, gdy Inter ma kontrolę. Nie szarżował przeciwko swojej byłej drużynie" - dodano.
Wygląda na to, że włoskie media jak jeden mąż, oceniły występ Piotra Zielińskiego. Sky Sports także przyznał mu "6", podobnie jak "Tuttomercatoweb". "Zwyczajne zarządzanie w środku boiska" - podsumowali tamtejsi dziennikarze.
==========================================================