Gavi, po niemal 12 miesiącach od ostatniego występu w barwach FC Barcelony i 11 miesiącach od operacji więzadeł krzyżowych z uszkodzeniem łąkotki, jest gotowy do powrotu na boisko. Jego długotrwała rehabilitacja zakończyła się sukcesem, co potwierdził trener Hansi Flick, cytowany przez portal sport.es.
Dani Olmo, który doznał kontuzji mięśniowej w momencie, gdy prezentował się znakomicie, wrócił do treningów z zespołem w czwartek. Od tego czasu uczestniczył w trzech sesjach. Flick podkreślił jednak, że będzie ostrożny w jego wprowadzaniu do gry, chcąc, by był w pełni sił na mecz z Bayernem. Olmo miał pięciotygodniową przerwę z powodu urazu mięśnia dwugłowego uda prawej nogi.
Fermin Lopez natomiast zmagał się z kontuzją mięśnia prostego uda lewej nogi, której nabawił się na początku września podczas treningu z kadrą Hiszpanii U-21. Pech nie opuszczał go, gdyż po powrocie do treningów doznał identycznego urazu, ale w prawej nodze. W obu przypadkach przewidywano około trzech tygodni przerwy.
ZOBACZ WIDEO: Nie, to nie Liga Mistrzów. Gol stadiony świata
Dodatkowo do kadry wraca Diego Kochen. Młodych gracz również uporał się z kontuzją. Powrót tych zawodników daje Barcelonie nowe możliwości przed zbliżającymi się ważnymi meczami.
Przed FC Barceloną trudne wyzwanie. W niedzielę o godz. 21 zespół Flicka powalczy o punkty z Sevillą.