Jakub Błaszczykowski uśmiercony. Obrzydliwa praktyka oszustów

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski

Po odwieszeniu butów na kołek przez Jakuba Błaszczykowskiego nie oglądamy go już w akcji. Popularność byłego reprezentanta Polski sprawia, że oszuści próbują wykorzystywać jego wizerunek dla własnych korzyści, co wydarzyło się ostatnimi czasy.

W tym artykule dowiesz się o:

Jakub Błaszczykowski ma już za sobą piłkarską karierę. Informację o takiej decyzji oficjalnie przekazał 20 lipca 2023 roku. Miesiąc wcześniej rozegrał ostatni mecz w reprezentacji Polski, a w sierpniu pożegnała go Wisła Kraków.

We wrześniu 2024 roku Błaszczykowski wraz z Łukaszem Piszczkiem doczekali się oficjalnego pożegnania ze strony Borussii Dortmund, w której występowali przez wiele lat. Teraz były piłkarz jest właścicielem części akcji "Białej Gwiazdy", a podczas Euro 2024 pracował jako ekspert TVP Sport. W dodatku prowadzi fundację Ludzki Gest, która w ostatnim czasie wsparła powodzian.

38-latek jest popularną osobą w naszym kraju, przez co wykorzystać to próbują oszuści. Na jednej z grup na Facebooku pewna użytkowniczka udostępniła czarno-białe zdjęcie Błaszczykowskiego wraz z czarną wstążką, dołączając do tego link do nieznanej strony.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za rzut! Ukryty talent młodej gwiazdy FC Barcelony

"Jak on mógł zginąć w taki sposób" - brzmi komentarz, który miał jeszcze bardziej zachęcić do wejścia na wspomnianą wyżej stronę.

W taki właśnie sposób użytkowniczka spróbowała oszukać ludzi, podając fałszywą informację, by wypromować udostępnioną stronę. W taki właśnie sposób wiele osób próbuje nabierać innych, żeby uzyskać z tego korzyści.

Z tego powodu pod żadnym pozorem nie można wchodzić w tak udostępnione strony, dzięki którym oszuści mogą wykradać m.in. dane. Jakub Błaszczykowski żyje, a taka praktyka to znany proceder, stosowany w internecie od wielu lat.

Na zdjęciu: fałszywy wpis nt. Błaszczykowskiego
Na zdjęciu: fałszywy wpis nt. Błaszczykowskiego
Źródło artykułu: WP SportoweFakty