Czesław Michniewicz nie jest już trenerem AS FAR Rabat. Po dziewięciu meczach, z których cztery wygrał, trzy zremisował i dwa przegrał, działacze marokańskiego klubu nie wytrzymali i zwolnili byłego selekcjonera reprezentacji Polski (więcej TUTAJ).
Zwolnienie Michniewicza wywołało lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Jednym z komentujących był... Mateusz Klich. 41-krotny reprezentant nie omieszkał przy tym wbić szpili Michniewiczowi.
"Szok" - napisał zawodnik występujący w amerykańskim klubie D.C. United na portalu X, dodając emoji "eksplodującej głowy" (patrz skan poniżej).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Przyszedł na konferencję z pupilem. Miał ważny powód
34-letni Klich od czasu powołań na MŚ Katar 2022 nie ma najlepszych relacji z Michniewiczem. Poszło o to, że ówczesny gracz Leeds United nie znalazł się w 26-osobowej kadrze na katarski mundial.
Pomocnik w odpowiedzi na tę decyzję zamieścił na Instagramie relację, w której udostępnił utwór rapowy "Sztruks: z płyty "Czysta brudna prawda" w wykonaniu Sokoła i Marysi Starosty. Jeden z fragmentów piosenki brzmi tak: "Tyle dni, tyle lat obok siebie. Tyle razy była pomoc w potrzebie. Po co było deklarować konkretnie? Prawdziwi robią to bezszelestnie".
Michniewicz z dniem 31 grudnia 2022 r. przestał pełnić funkcję selekcjonera Biało-Czerwonych. Następnie w czerwcu 2023 r. został trenerem Abha FC z Arabii Saudyjskiej (został zwolniony w październiku tego samego roku). Od lipca do października 2024 był szkoleniowcem AS Forces Armees Royales Rabat.