"Żebrał o tę setkę". Szczęsny zakpił z Krychowiaka

Przed meczem z Portugalią w Lidze Narodów odbyło się oficjalne pożegnanie Wojciecha Szczęsnego i Grzegorza Krychowiaka z reprezentacją. Obaj piłkarze pojawili się na murawie Stadionu Narodowego, gdzie przy aplauzie kibiców otrzymali pamiątkowe koszulki, na których znalazła się liczba ich występów w narodowych barwach.

Licznik Szczęsnego zatrzymał się na 84 meczach, z kolei Krychowiak osiągnął magiczną barierę i 100 razy zagrał w reprezentacji. Bramkarz Barcelony w trakcie wywiadu opublikowanego na kanale "Łączy nas piłka" żartobliwie skomentował ten fakt.

- Krycha jest Wybitnym Reprezentantem Polski. Już żebrał o tę "setkę" przez ostatnie trzy-cztery latka - ocenił. W tym momencie Krychowiak próbował zaprotestować, jednak Szczęsny szybko wyjaśnił swój punkt widzenia. - Kiedy po raz pierwszy mówiłeś mi, że zrobisz sto meczów i się zatrzymasz? Co najmniej sześć lat temu. Bo już wtedy wiedziałeś, że to jest maks, jaki wyciągniesz - przypomniał koledze bramkarz Barcelony wśród wspólnego śmiechu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Przyszedł na konferencję z pupilem. Miał ważny powód

- Krycha miał dobrą karierę w reprezentacji. Moim zdaniem troszkę przedłużoną o pół roku, żeby do tej "setki" dobić, przez co kibice obserwujący jego grę mieli poczucie, że już nie tędy droga. Ale umówmy się - pierwsze 97 meczów klasa - mówił Szczęsny, znów wzbudzając śmiech.

Przypomnijmy, że Grzegorz Krychowiak ostatni raz w reprezentacji zagrał 10 września 2023 roku. Spędził wtedy na boisku 70 minut w przegranym przez Polaków 0:2 meczu z Albanią w eliminacjach do Euro 2024. Jak przypomniał Szczęsny w trakcie tego wywiadu, pod koniec swojej kariery w kadrze defensywny pomocnik był regularnie krytykowany przez kibiców i ekspertów za swoją grę.

Obaj zawodnicy nie powiedzieli jeszcze za to ostatniego słowa w piłce klubowej. Chociaż Szczęsny pod koniec sierpnia ogłosił zakończenie kariery, to nieco ponad miesiąc później został ogłoszony piłkarzem Barcelony. Podpisał roczny kontrakt, co spowodowała poważna kontuzja pierwszego bramkarza "Dumy Katalonii' - Marca-Andre Ter Stegena.

Z kolei Krychowiak przez rozpoczęciem obecnego sezonu rozstał się z arabską Abhą. Przez kilka miesięcy nie miał klubu, a pod koniec września dołączył do cypryjskiego Anorthosisu Famagusta. Polak podpisał umowę do czerwca przyszłego roku.

Poniżej zamieszczamy cały wywiad ze Szczęsnym i Krychowiakiem. Opisywana sytuacja rozpoczyna się w 5. minucie.

Polscy kibice fetowali gola Ronaldo. Probierz mówi wprost, co o tym sądzi

"Cud za 450 mln euro". Chorwaci zazdroszczą Polakom pięknego stadionu