Mecz reprezentacji Polski z Portugalią rozgrywany jest w ramach 3. kolejki Ligi Narodów UEFA. Do tej pory Portugalczycy wygrali oba mecze i są liderem grupy. Natomiast Biało-Czerwoni mają na swoim koncie 3 punkty i sklasyfikowani są na trzecim miejscu.
Portugalczycy do Polski dotarli w piątkowy wieczór (11 października), a przed godziną 23:00 dotarli do hotelu The Westin. Tak późna pora to m.in. efekt opóźnionego samolotu.
- Rzeczywiście nasz samolot się opóźnił, ale nieznacznie. Planowaliśmy, że do Polski dotrzemy dopiero wieczorem. Zawodnicy mają gotowe wszystko do regeneracji i jutro będą w świetnej dyspozycji - powiedział selekcjoner reprezentacji Portugalii, Roberto Martinez.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód
Przed hotelem, który jest bazą portugalskiej kadry czekał tłum kibiców. Celem fanów było zdobycie autografu Cristiano Ronaldo, który jest największą gwiazdą reprezentacji naszych sobotnich rywali.
Część z nich obeszła się smakiem, ale szczęśliwcy dopięli swego. Ronaldo złożył kilka autografów m.in. na koszulce Realu Madryt. - Nie zasnę, to jest po prostu super - mówił Kanałowi Sportowemu jeden z dzieciaków.
Niektórzy kibice w hotelu spędzili niemal cały dzień, by zobaczyć Ronaldo. - Od 11 czekaliśmy. Udało się stanąć w odpowiednim miejscu, gdzie Ronaldo szedł. Były wielkie emocje, wszyscy piszczeli, ale zatrzymał się. Cofnął się, udało nam się zrobić dobre zdjęcie. Ta bliskość z nim była naprawdę emocjonująca - dodał jeden z kibiców.
Mecz Polski z Portugalią rozegrany zostanie w sobotę (12 października) na PGE Narodowym w Warszawie. Początek zaplanowano na godzinę 20:45, a transmisja dostępna będzie w TVP1.