Beniaminek Ekstraklasy ma problem. Podstawowy bramkarz wypadł na kilka miesięcy

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Ivan Brkić
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Ivan Brkić

Motor Lublin nieźle radzi sobie w roli beniaminka PKO Ekstraklasy. W najbliższych miesiącach będzie miał jednak utrudnione zadanie.

Zespół Mateusza Stolarskiego po 10 kolejkach PKO Ekstraklasy miał na koncie 12 punktów. Motor Lublin trzy mecze wygrał, tyle samo zremisował i cztery przegrał. To przyzwoity bilans beniaminka rozgrywek.

Na jednym z treningów przed spotkaniem ligowym z Lechem Poznań poważnej kontuzji kolana doznał Ivan Brkić. Bramkarz będzie pauzował przez kilka miesięcy. To bardzo zła informacja dla lubelskiej drużyny.

Chorwat był zawodnikiem wyjściowego składu. Wystąpił we wszystkich ligowych potyczkach Motoru. Teraz szansę dostanie prawdopodobnie jego zmiennik - Kacper Rosa. 30-letni gracz rozpoczął w podstawowej "jedenastce" starcie z Lechem Poznań i był to dla niego pierwszy mecz na poziomie Ekstraklasy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Czeski kibic dokonał tego jako pierwszy. Zarobił okrągły milion!

Brkić trafił do beniaminka w lipcu. Wcześniej występował w Neftczi Baku. W swojej karierze dwa razy wystąpił w młodzieżowej reprezentacji Chorwacji. Jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.

Podopieczni Stolarskiego w tygodniu poprzedzającym starcie z Kolejorzem odpadli z Pucharu Polski. Ich pogromcą okazała się trzecioligowa Unia Skierniewice.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty