"Jest to problem". Arcyważny mecz - Puszcza zaświeciła się na czerwono

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Art Service / Na zdjęciu: Tomasz Tułacz
PAP / Art Service / Na zdjęciu: Tomasz Tułacz
zdjęcie autora artykułu

- To jeden z tych meczów, gdy musimy stanąć na wysokości zadania i powalczyć o komplet punktów - mówi trener Puszczy Niepołomice Tomasz Tułacz przed piątkowym meczem z GKS-em Katowice (godz. 18).

Puszcza Niepołomice wygrała w sezonie 2024/25 tylko jedno spotkanie. 16 sierpnia, a więc dość dawno temu. Brak zwycięstw przełożył się na spadek o kilka miejsc w tabeli PKO Ekstraklasy. Obecnie Puszcza jest w strefie spadkowej.

Jednak żeby wygrywać, trzeba zdobywać bramki, a z tym Puszcza w ostatnim czasie ma spory problem. Od efektownego zwycięstwa 4:1 z Lechią Gdańsk minęły już ponad dwa miesiące. Później Puszcza rozegrała sześć meczów (licząc Puchar Polski) i strzeliła w nich zaledwie trzy gole. Obecnie "Żubry" znajdują się w strefie spadkowej.

- Jest to problem, taki samo jak problemem są kłopoty kadrowe. W ostatnim meczu siedmiu zawodników było kontuzjowanych, a dwóch chorowało. Brak dziewięciu zawodników to kolosalna wyrwa. Jedna sprawa to powrót po kontuzji, a druga powrót do formy. Nie spuszczamy głów, będziemy walczyć do końca. Zdajemy sobie sprawę, że zaświeciliśmy się na czerwono, ale niewiele nam brakuje do drużyn przed nami - mówił trener Tomasz Tułacz na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: Takie gole to rzadkość. Jego skutki mogą być bolesne

Dlatego też piątkowy mecz Puszczy z GKS-em Katowice urasta do naprawdę wysokiej rangi. W teorii spotkania z beniaminkami mogą przesądzić o utrzymaniu (bądź nie) w lidze.

- To bardzo istotne spotkanie. Myślę, że to jeden z tych meczów, gdy musimy stanąć na wysokości zadania i powalczyć o komplet punktów, bo tylko to daje nam nadzieję na zbliżenie się do bezpośrednich rywali w walce o utrzymanie - mówi trener Tułacz.

- Waga tego spotkania jest oczywista. Wiemy, że zagramy z rywalem, który niedawno pokonał Pogoń Szczecin, a wcześniej ograł też Jagiellonię Białystok. GKS gra twardo, jest bezkompromisowy, ale już nie raz stawaliśmy do rywalizacji z takimi zespołami i wierzę, że teraz będzie podobnie - przyznał szkoleniowiec Puszczy.

Jak charakteryzuje ekipę trenera Rafała Góraka? - Najkrócej mówiąc determinacja w działaniach połączona z jakością. Trzeba docenić pracę trenera, który realizuje swój pomysł od dłuższego czasu. GKS gra w sposób, który się broni na boisku - podsumował trener Tułacz.

Początek meczu Puszcza Niepołomice - GKS Katowice w piątek o godz. 18.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty