Legia Warszawa grała w czwartek u siebie, ale to Real Betis uznawany był za faworyta spotkania. Lepiej w meczu pierwszej kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji zaprezentowała się jednak drużyna Wojskowych, która objęła prowadzenie już w pierwszej połowie.
Ekipa Goncalo Feio świetnie rozegrała rzut rożny. Po precyzyjnym dośrodkowaniu Rubena Vinagre, piłkę do siatki delikatnie skierował głową Steve Kapuadi (---> WIDEO).
Jak się później okazało, był to pierwszy, ale też jedyny gol w tym meczu. Legia zwyciężyła przy Łazienkowskiej z zespołem grającym na co dzień w La Liga 1:0 (---> RELACJA) i została później pochwalona przez ekspertów na platformie X.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Czeski kibic dokonał tego jako pierwszy. Zarobił okrągły milion!
"Bardzo dobra Legia w pierwszej połowie z Betisem. Dobrze zorganizowana w defensywie, potrafiąca przyspieszać w ofensywie. Wystawienie Pekharta w pierwszym składzie wymusza schemat grania w ofensywie czyli dośrodkowania do niego. Z tego padła bramka, po rzucie rożnym Legia świetne dośrodkowała" - docenił Cezary Kucharski.
"Świetny Maxi Oyedele, szczególnie w zestawieniu z tymi, którzy grali jako szóstki w Legii do tej pory. Chce piłkę, szuka grania, nie boi się, mocny fizycznie, twardo stoi na nogach, pewny 1vs1. Ależ potencjał" - chwalił Mateusz Janiak z "Przeglądu Sportowego.
"Strasznie fajny ten Oyedele. Dynamika, odwaga, przegląd pola... No jest potencjał. Potrzebowała Legia "6" o takiej charakterystyce" - wypowiedział się w podobnym tonie Tomasz Urban z Viaplay.
"Legia Goncalo Feio wreszcie zagrała tak, jak opowiada o tym Goncalo Feio. Zgadzało się wiele" - podkreślił Łukasz Olkowicz z "Przeglądu Sportowego".
"Znakomity mecz Legii. Vinagre, Oyedele najlepsi na boisku. Niesłychane, że grając tak słabo w lidze nagle można zaprezentować tak jakościowy, zorganizowany, energetyczny futbol w meczu z klubem z La Liga" - nie mógł się nachwalić komentator Andrzej Twarowski.
"Taki scenariusz meczu Legia - Betis nie był science-fiction. Szczelna, momentami heroiczna obrona, poświęcenie, zamykanie stref i liczenie na kontrę lub SFG. Do tego łut szczęścia i jest prestiżowe zwycięstwo. Trochę spokojniej przed wyjazdem do Białegostoku ma Feio" - ocenił Krzysztof Marciniak z Canal+ Sport.
"Gratulacje dla Legii. Wygrać z klubem hiszpańskim to zawsze duża sprawa" - podkreślił Radosław Nawrot.
"Hiszpański klub w pucharowym meczu z polskim klubem nie stworzył sobie ŻADNEJ stuprocentowej sytuacji. To najlepiej pokazuje pracę jaką wykonali piłkarze i trener w meczu z Betisem. Giga szacunek, także za doping kibiców" - zauważył Sebastian Staszewski.
Leszek Milewski już teraz gratuluje z kolei Wojskowym gry na wiosnę w europejskich pucharach.