Strzela jak natchniony. Hiszpanie wiedzą, dlaczego tak się dzieje

Getty Images / Eric Alonso / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Eric Alonso / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Znakomicie wszedł w nowy sezon La Liga Robert Lewandowski. Hiszpański dziennik "Marca" podkreśla, że polski napastnik odzyskał radość z gry i notuje "luksusowe liczby", także wskazują z czego wynika taka przemiana.

To dopiero początek sezonu, ale już teraz można powiedzieć, że zakontraktowanie Hansiego Flicka to strzał w dziesiątkę. FC Barcelona odżyła i w siedmiu meczach zgromadziła na swoim koncie komplet punktów, a Robert Lewandowski przewodzi w klasyfikacji strzelców La Liga.

"Lewy" z nieco przygaszonego i rozkładającego ręce napastnika, znów stał się łowcą bramek, w czym duża zasługa szkoleniowca, z którym współpracował w Bayernie Monachium. Polak odzyskał radość z gry i ma już na swoim koncie siedem trafień.

- To najlepsza "dziewiątka" ostatnich dziesięciu lat. Jego zadaniem jest grać przed bramką i strzelać gole i to robi. Ma wokół siebie zawodników, którzy mogą mu pomóc - mówił po meczu z Getafe Hansi Flick (---> WIĘCEJ TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wyjątkowe obrazki. Tak koledzy uczcili jubileusz Lewandowskiego

O pozytywnym wpływie Hansiego Flicka na Roberta Lewandowskiego rozpisują się hiszpańskie media, w tym "Marca", która wypowiadała się o tym duecie w samych superlatywach. "Flick zawsze potrafi znaleźć najbardziej zabójczego Lewandowskiego" - czytamy już w tytule artykułu.

"Te słowa i zaufanie, jakim Hansi Flick darzy Lewandowskiego, nie są zaskakujące. Kiedy obaj spotkali się w Niemczech, Polak strzelił bardzo dużą liczbę bramek. Flick przejął stery Bayernu w jedenastej kolejce. W Bundeslidze napastnik strzelił dwadzieścia bramek. To było dopiero preludium" - pisze "Marca".

Redakcja popularnego hiszpańskiego dziennika jest pod wrażeniem i zaznaczyła, że mimo 36 lat, Robert Lewandowski znajduje się w znakomitej formie i "wciąż notuje luksusowe liczby".

"Prawda jest taka, że ​​reprezentant Polski jest na dobrej drodze do przekroczenia 23 bramek w LaLiga, które zdobył w swoim pierwszym sezonie w Barcelonie . Taktyka Hansiego Flicka pasuje mu jak ulał i pozwala przewidywać, że jego wynik będzie nadal rósł" - podsumowuje "Marca".

Komentarze (51)
avatar
adam glowacz
28.09.2024
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Nie ma o czym dyskutować Lewy to najwyższa półka ze środkowych napastników 
avatar
gp56
28.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lewuś weź przykład z PAJOR. Dzisiaj trzy bramki w meczu z Grenadą. Co ty na to? 
avatar
16101993
28.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
autorytarny expert
28.09.2024
Zgłoś do moderacji
28
2
Odpowiedz
Król strzelców w każdym klubie w każdej lidze w jakich grał przedtem, robi to samo w Barcelonie i LaLidze, od 15 lat nic się w tym względzie nie zmienia... RL9 Supersnajper. 
avatar
HDO
28.09.2024
Zgłoś do moderacji
18
4
Odpowiedz
Lewohejty mają ciężkie życie ostatnio. Lewandowski rozgrywa świetny sezon a rnIoty dalej swoje. Wbrew faktom