Przygoda Vitora Roque z FC Barceloną z pewnością nie potoczyła się tak, jak wiele osób sobie ją wyobrażało. Gdy Brazylijczyk trafiał w styczniu do stolicy Katalonii wydawało się, że będzie mógł nawet walczyć o miejsce w składzie.
Wówczas wiele osób przewidywało, że reprezentant Canarinhos nawet będzie umiał zagrozić Robertowi Lewandowskiemu, ale oczywiście nic takiego nie miało miejsca. Po kilku miesiącach w Blaugranie Roque udał się na wypożyczenie.
Latem chciało go wiele klubów, ale ostatecznie piłkarz zdecydował się na przejście do Realu Betis. W miniony weekend zdobył już nawet swoją pierwszą bramkę w nowych barwach, a generalnie wszystko wskazuje na to, że bardzo dobrze czuje się w tym klubie.
ZOBACZ WIDEO: Odtworzył legendarny gol z rzutu wolnego. Tylko spójrz na to uderzenie!
Z informacji podanych przez "Estadio Deportivo" wynika, że 19-latek nie miałby nic przeciwko pozostaniu na Estadio Benito Villamarin. Ze względu na to latem 2025 roku to właśnie andaluzyjska ekipa będzie miała pierwszeństwo w jego oczach, gdy wtedy ten ponownie będzie wybierał kolejnego pracodawcę.
Według wspomnianego wyżej źródła Betis może wykupić napastnika za 25 milionów euro. Wydaje się, że jest to rozsądna cena, która jednocześnie jest dla Verdiblancos możliwa do zapłacenia. Szczególnie, jeśli przez najbliższe miesiące Roque będzie się dobrze prezentował.
Czytaj też: