Przed meczem, który odbył się w nocy z piątku na sobotę, Ekwador miał jednopunktową przewagę nad Brazylią w strefie CONMEBOL. Podopieczni Dorivala Juniora odnieśli istotne zwycięstwo 1:0.
Losy spotkania rozstrzygnęły się w 30. minucie gry. Gospodarze budowali atak pozycyjny, Lucas Paqueta przekazał piłkę Rodrygo Goesowi, a ten sprytnym uderzeniem sprzed pola karnego ustalił rezultat na 1:0.
Dorival Junior próbuje wyciągnąć drużynę z kryzysu. Przypomnijmy, że wcześniej Brazylia przegrała trzy mecze z rzędu w el. MŚ 2026.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sceny przed meczem. Skrzypaczka zachwyciła wszystkich!
Remisem 0:0 zakończyło się spotkanie wicelidera tabeli Urugwaju z niżej notowanym Paragwajem. Zespół Marcelo Bielsy był stroną przeważającą, lecz nie przełożyło się to na zdobycz bramkową.
Za niespodziankę należy uznać podział punktów w spotkaniu Peru z Kolumbią. W 68. minucie Alexander Callens sfinalizował akcję i dał chwilę radości miejscowym kibicom. Faworyci dość szybko doprowadzili do wyrównania. Po wrzutce z rzutu rożnego, Jhon Duran zgrał piłkę w kierunku Luisa Diaza i skrzydłowy Liverpoolu dopełnił formalności.
Brazylia - Ekwador 1:0 (1:0)
1:0 - Rodrygo Goes 30'
Peru - Kolumbia 1:1 (0:0)
1:0 - Alexander Callens 68'
1:1 - Luis Diaz 82'
Czytaj więcej:
Legenda Juventusu o Wojciechu Szczęsnym. "Ja bym zrobił inaczej"