Rywale Śląska przygotowani na wielki bój. "Chcemy zrobić wszystko po swojemu"

PAP / Tomasz Golla / Na zdjęciu: Simo Valakari
PAP / Tomasz Golla / Na zdjęciu: Simo Valakari

- Pokazaliśmy siebie w domowym meczu, więc przyjechaliśmy tutaj, aby kontynuować taką grę, jaką wtedy zaprezentowaliśmy - powiedział Simo Valakari. Szkoleniowiec Riga FC wierzy, że jego zespół poradzi sobie z presją wyjazdowego spotkania.

W tym artykule dowiesz się o:

Riga FC w pierwszym meczu ze Śląskiem Wrocław na własnym terenie (0:1) wykorzystała gorszą dyspozycję rywali przed przerwą. Kluczowy był błąd defensywy wicemistrzów Polski, a konkretnie Mateusza Żukowskiego, który zbyt lekko zagrał do bramkarza Rafała Leszczyńskiego.

Mimo że druga część spotkania wyglądała lepiej w wykonaniu podopiecznych Jacka Magiery, ci nie zdołali doprowadzić do wyrównania. Łotewska drużyna przyjedzie w czwartek na Tarczyński Arena z jednobramkowym zapasem.

Simo Valakari jest zadowolony z wywalczonej przewagi i ma nadzieję, że gra jego zespołu będzie przypominać tę z pierwszej połowie meczu w Rydze. - Wiemy, że to są zupełnie dwa inne spotkania - u siebie i na wyjeździe - powiedział trener rywali Śląska podczas konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to zrobili! Zobacz, jak zabawiły się gwiazdy futbolu i koszykówki

- Pokazaliśmy siebie w domowym meczu, więc przyjechaliśmy tutaj, aby kontynuować taką grę, jaką wtedy zaprezentowaliśmy. Mamy przewagę jednego gola, co mi się podoba. To nie jest tak, że przygotowywaliśmy się do tego spotkania przez pięć dni, tylko od stycznia. Jesteśmy Riga FC, przyjechaliśmy tutaj i chcemy zrobić wszystko po swojemu - dodał.

Szkoleniowiec Riga FC zdaje sobie jednak sprawę, że zadanie będzie trudne. Bierze pod uwagę przede wszystkim fakt, iż spotkanie zostanie rozegrane przed kibicami Śląska, których na Tarczyński Arena pojawi się kilkanaście tysięcy.

- Nie będzie to łatwe, na pewno nie. Wiemy, że czeka nas trudne zadanie i Śląsk będzie innym zespołem przed własną publicznością. Ale to są starcia, do których przygotowaliśmy się podczas treningów w najlepszy możliwy sposób. W czwartek musimy jak najszybciej wyczuć tę atmosferę i zacząć się nią cieszyć - ocenił Simo Valakari.

- Jeśli poczujesz się stłamszony - obecnością kibiców drużyny przeciwnej i ta będzie ci przeszkadzać, jeśli zaczniesz się zastanawiać, co się dzieje, jak trudny jest ten mecz - to w europejskich meczach jest już na to za późno - podsumował.

Relacja tekstowa "na żywo" z meczu drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji pomiędzy Śląskiem Wrocław a Riga FC  będzie dostępna w serwisie WP SportoweFakty. Początek czwartkowego spotkania o godzinie 20:30.

Zobacz też:
Babiarz przykrył oprawę Legii. "Za chwilę będą piali z zachwytu" (OPINIA)
Tego żałował piłkarz Jagiellonii po meczu. "Niepotrzebna"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty