Śląsk przed trudnym zadaniem na Łotwie? Rywal ostrzega. "Jesteśmy w dobrej formie"

PAP/EPA / Filip Singer / Na zdjęciu: Simo Valakari wierzy w swój zespół przed dwumeczem ze Śląskiem Wrocław
PAP/EPA / Filip Singer / Na zdjęciu: Simo Valakari wierzy w swój zespół przed dwumeczem ze Śląskiem Wrocław

- Liga łotewska przygotowała nas do meczów w Europie - przekonuje trener Riga FC Simo Valakari. Jego zespół w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy trafił na Śląsk Wrocław. Pierwsze spotkanie w środę o godz. 18.

Śląsk Wrocław rozpoczyna walkę o europejskie puchary. Pierwszym rywalem wicemistrzów Polski jest Riga FC. Wicemistrz Łotwy i zdobywca Pucharu Łotwy w sezonie 2023 (w tym kraju gra się systemem wiosna-jesień). Obecnie Riga FC jest na drugim miejscu w ligowej tabeli, tracąc 4 punkty do prowadzącego RFS Ryga.

W teorii wydaje się, że to drużyna prowadzona przez Jacka Magierę jest faworytem, choć Łotysze podchodzą do sprawy bardzo ambitnie.

- W takich meczach musisz być w dobrej formie i my w takowej jesteśmy. Ponadto w takich meczach nie może zmieniać sposobu gry. Oczywiście grając w Europie przeciwko innym przeciwnikom musisz umieć się zaadaptować do wielu sytuacji - mówił trener Simo Valakari na konferencji prasowej.

- Liga łotewska przygotowała nas do meczów w Europie. Graliśmy z wieloma bardzo dobrymi drużynami i potrafiliśmy się zaadaptować do warunków. Naszą mocną stroną jest utrzymywanie się przy piłce, ale z drugiej strony musimy szanować rywala i te rozgrywki. Nie znam planu Śląska na to spotkanie, znam jedynie charakterystykę tego zespołu, wiem jak grali w poprzednim sezonie i w okresie przygotowawczym - podkreślił szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niesamowite trafienie. Takie bramki zdarzają się naprawdę bardzo rzadko

Co ciekawe, trener zespołu z Rygi nawet nie zdawał sobie sprawy, na kogo może trafić w kolejnej rundzie. Skupiał się wyłącznie na rywalizacji ze Śląskiem. Jednocześnie nie skusił się na wytypowanie faworyta.

- Naszym celem jest wygrać mecz. Chcemy wygrywać w każdych rozgrywkach, w jakich bierzemy udział. Presja będzie mniejsza niż w lidze, bo tu wychodzisz na boisko i grasz, a w przypadku meczów ligowych musisz kalkulować, zastanawiać się z kim zagrasz w następnej kolejce. Musimy być odważni, zagrać bez strachu i pokazać jak dobrym zespołem jesteśmy. Spodziewam się wyrównanego dwumeczu - mówił trener Valakari.

Pierwsze spotkanie rozegrane zostanie na Łotwie. Rewanż tydzień później we Wrocławiu.

- Niektórzy mówią, że lepiej jest zagrać pierwszy mecz u siebie, inni że na wyjeździe. My zaczynamy w domu. Mam nadzieję, że moim zawodnicy wyjdą na boisko, pokażą najlepszą wersję siebie i po zakończeniu meczu będziemy w lepszej pozycji przed rewanżem - podsumował trener Valakari.

Początek meczu Riga FC - Śląsk Wrocław w środę o godz. 18.

CZYTAJ TAKŻE:
Śląsk rozpoczyna walkę w Europie. Tego spodziewa się Jacek Magiera
W Białymstoku zna go każdy. Kosmos, co zrobił we wtorek. Wielka klasa

Komentarze (6)
avatar
Jagafan !!
24.07.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
ukraińskiemu trollowi poniżej wszystko się nie podoba 
avatar
piotr9990
24.07.2024
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Podziwiam polskich kibiców ze jeszcze wierzą pilkarzy xd