O Wojciechu Szczęsnym ostatnio zrobiło się głośno w Europie. Usługami polskiego bramkarza, który przed sezonem 2024/25 najpewniej opuści Juventus FC, zainteresowanych jest wiele klubów.
W poniedziałek (22.07) włoskie portale podały informację, że na stole jest oferta z Chelsea FC (więcej TUTAJ). W przypadku osiągnięcia porozumienia pomiędzy klubami, dla 34-letniego Szczęsnego byłby to powrót do angielskiej Premier League (w latach 2009-17 był zawodnikiem londyńskiego Arsenalu).
Jak się okazuje, transfer Polaka rozważali też działacze Olympique Marsylia. Dziennik sportowy "L'Equipe" ustalił, że klub Ligue 1 brał pod uwagę ogromne doświadczenie reprezentanta Polski a także to, iż w czerwcu 2025 r. mógłby odejść z Turynu za darmo.
Sprawa ostatecznie jednak upadła. "Marsylia odeszła od tego pomysłu, ponieważ nie spotkał się on z jednomyślną aprobatą we władzach klubu. Olympique postanowił zawęzić poszukiwania nowego bramkarza do młodszych kandydatów od Polaka, którzy mieliby jeszcze czas na rozwój pod okiem nowego szkoleniowca Roberto De Zerbiego" - czytamy.
Media wcześniej informowały, że Szczęsny (aktualna wartość rynkowa wg. transfermarkt.pl - 6 mln euro) znajduje się w orbicie zainteresowania klubów z Arabii Saudyjskiej - Al-Nassr i Al-Ittihad FC - ale też m.in. SSC Napoli, AC Monza czy drużyn angielskich.
Zobacz:
Media: Szczęsny dostał ofertę od giganta z Anglii
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zbigniew Boniek wciąż to ma! Cóż za opanowanie piłki