Coraz więcej wskazuje na to, że Arkadiusz Milik już wkrótce zmieni barwy klubowe. Co prawda Polak pojawił się na antenie TVP w trakcie Euro 2024 (z gry w turnieju wykluczyła go kontuzja) i deklarował, że planuje kontynuować swoją karierę w Turynie, jednak według włoskich mediów nie mieści się on w planach nowego trenera Thiago Motty.
Co więcej, Włoch miał już nawet wytypować następcę Milika. Według Gianluki di Marzio jest nim 25-letni napastnik Genoi CFC Mateo Retegui. W poprzednim sezonie wystąpił on w 31 meczach swojego zespołu we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył dziewięć bramek i zaliczył trzy asysty.
Genoa to jego pierwszy klub w Europie. Wcześniej grał na argentyńskich boiskach. Retegui jest także 12-krotnym reprezentantem Włoch. Ma na swoim koncie cztery bramki w narodowych barwach. Znalazł się w kadrze "Squadra Azzurra" na Euro 2024 i zagrał w każdym meczu na tym turnieju.
Jak donosi di Marzio, Juventus nie złożył jeszcze oficjalnej oferty za napastnika Genoi. Włoski dziennikarz przekazał też, że 25-latek nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony innych klubów Serie A. Jego sytuacje sondowały już m.in. AS Roma i Bologna FC . Kontrakt Reteguiego z obecnym pracodawcą obowiązuje do czerwca 2027 roku. Serwis transfermarkt wycenia go na 16 milionów euro.
Obecnie nie wiadomo jeszcze, gdzie w przypadku ewentualnego transferu trafi Milik. Włoskie media wskazują, że w swoich składach chętnie widziałyby go kluby Serie A, w tym m.in. Roma i Bologna. Pojawiły się również doniesienia o zainteresowaniu ze strony tureckiego Besiktasu Stambuł.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zbigniew Boniek wciąż to ma! Cóż za opanowanie piłki
Czytaj też:
Ujawnili plan Lewandowskiego. Tak chce zaimponować Flickowi
Wielkie zmiany w Rakowie. Trudna inauguracja dla Papszuna