Najbliższa przyszłość Michała Janoty jest niewiadomą. Po tym jak dobiegł końca jego kontrakt z Zagłębiem Sosnowiec, 1 lipca stał się wolnym zawodnikiem i jeszcze nie wiemy, gdzie będzie występować w kolejnym sezonie.
W przeszłości 33-latek bronił barw holenderskich klubów. Przed sezonem 2006/2007 zasilił młodzieżowy zespół Feyenoordu, a rok później dołączył do pierwszej drużyny. Następnie grał dla Excelsioru i Go Ahead Eagles, a w 2012 roku powrócił do Polski i wzmocnił Koronę Kielce.
I z perspektywy czasu bardzo żałuje, że opuścił Holandię, co wyznał w rozmowie z portalem Meczyki na platformie Youtube. - Moją najgorszą decyzją w karierze był powrót do Polski - nie ukrywał Michał Janota.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Zmierzch Cristiano Ronaldo? Eksperci bez wątpliwości
- Uważam, że mogłem tam zostać, pracowałem tam m.in. z Markiem Overmarsem. Myślę, że to byłoby lepszym pomysłem, nawet jeśli grałbym tam na niższym poziomie - kontynuował pomocnik w programie "Czas Decyzji".
Wtedy podjął jednak inną decyzję. Dołączył do Korony, a następnie reprezentował na krajowym podwórku Pogoń Szczecin, Górnika Zabrze, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Stal Mielec, Arkę Gdynia i Zagłębie Sosnowiec. Zaliczył także krótkie epizody w saudyjskim Al-Fateh oraz australijskim Central Coast Mariners.
---> Ależ odpowiedź! Yamal odgryzł się w najlepszy sposób
---> Załamany Kylian Mbappe. "Miałem dość"