"Wyjechał". Nowe informacje w sprawie przyszłości Rybusa w Rosji

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / Maciej Rybus / Na zdjęciu: Maciej Rybus
Instagram / Maciej Rybus / Na zdjęciu: Maciej Rybus
zdjęcie autora artykułu

Maciej Rybus w poprzednim sezonie był zawodnikiem Rubinu Kazań. We wtorek potwierdziły się jednak informacje na temat jego rozbratu z tym klubem. Jego agent Roman Oreszczuk wyjawił, że piłkarz zdecydował się na radykalny krok.

W tym artykule dowiesz się o:

Maciej Rybus od 2012 roku występuje w rosyjskiej lidze (z przerwą na sezon 2016/17, w którym był zawodnikiem Olympique Lyon). Obrońca mimo początku rosyjskiej agresji na Ukrainę w lutym 2022 roku nie zdecydował się na opuszczenie tego kraju. To spotkało się z falą krytyki pod jego adresem, ale sam zainteresowany powiedział, że wraz z rodziną dobrze czuje się w Rosji.

W poprzednich miesiącach 34-latek występował w barwach Rubinu Kazań, z którym zakończył sezon na ósmej lokacie. Od kilku dni wiadomo jednak było, że jego przygoda z tym klubem potrwa tylko jeden sezon. - Nie udało nam się dojść do porozumienia z Rubinem w sprawie przedłużenia kontraktu. Nie wyszło nam, ale nie otrzymaliśmy jeszcze oficjalnej odpowiedzi od klubu, że zawodnik odchodzi jako wolny agent - skwitował w rozmowie z portalem sport24.ru agent piłkarza Roman Oreszczuk.

Wszystko wskazywało więc na to, że od 30 czerwca Rybus będzie na piłkarskim bezrobociu. We wtorek pojawiły się najnowsze informacje na temat dalszej kariery naszego obrońcy. Oreszczuk w rozmowie z Match TV przekazał, że piłkarz oficjalnie pożegnał się z klubem.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Raport z Niemiec. Takie nastroje panowały po meczu z Francją

- Maciej wyjechał z Kazania, podpisaliśmy już wszystkie dokumenty. Nie czekaliśmy na koniec kontraktu, klub i tak nie chciał go przedłużyć. Nie wiem, co jest tego przyczyną - podsumował.

- Teraz pracujemy nad znalezieniem kolejnego pracodawcy. Na razie patrzymy na Rosję i zagranicę, ale nie mamy konkretów. Pójdziemy tam, gdzie będzie dobra oferta - dodał agent Rybusa. Można więc zakładać, że Polak po wielu latach opuści kraj agresora. Znalezienie nowego pracodawcy może nie być jednak łatwe. Na niekorzyść zawodnika działają bowiem wiek oraz fakt, że w ostatnim czasie borykał się z kontuzjami.

Choć Oreszczuk mówił niedawno o tym, że pod uwagę brany jest powrót Rybusa do Polski, opcja ta wydaje się być mało prawdopodobna. 34-latek nie cieszy się bowiem chlubą w naszym kraju w związku z pozostaniem na terenie Rosji. Z tego względu przestał też otrzymywać powołania do drużyny narodowej, w której w latach 2009-2021 zanotował 69 występów i strzelił dwie bramki.

Zobacz także: Opuści spotkanie w Copa America. Powodem jest transfer do PKO Ekstraklasy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty