W tym artykule dowiesz się o:
Dla Portugalii był to ostatni sprawdzian przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy. Podopieczni Roberto Martineza mieli zdecydowaną przewagę w rywalizacji z Irlandczykami.
W 50. minucie fantastycznego gola strzelił Cristiano Ronaldo, który rozgrywał swój 207. mecz w reprezentacji. Początkowo spisywał się przeciętnie, w pierwszej połowie wyróżnił się tym, że zrugał sędziego za to, że nie podyktował rzutu karnego, gdy rywal wskoczył mu na plecy. Jednak po przerwie udowodnił, że kiedyś był najlepszym piłkarzem na świecie.
To jest jak z jazdą na rowerze - pewnych rzeczy się nie zapomina.
Ronaldo dostał podanie od Rubena Nevesa, opanował piłkę w narożniku pola karnego, a następnie oddał kapitalny strzał lewą nogą, po którym piłka wpadła w samo okienko irlandzkiej bramki. Stojący między słupkami Caoimhin Kelleher jedynie się przyglądał.
To było 129. trafienie Ronaldo w reprezentacji. A dziesięć minut później dorzucił kolejne, gdy wykorzystał podanie Diogo Joty i pewnym uderzeniem z jedenastu metrów pokonał bramkarza.
Zobacz gola Ronaldo:
CZYTAJ TAKŻE: Szalone sceny pod hotelem Polaków. Show senatora Na jednym meczu się nie skończy? "Robert może w ogóle nie zagrać na Euro"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor chciał rzucić koszulkę. I zaczęło się szaleństwo
na Instagramie 
na Facebooku 
