Wprawdzie Wojciech Szczęsny zamierzał zostać w Juventusie do końca kontraktu (czyli jeszcze rok), ale w ostatnich dniach sprawy nabrały niesamowitego rozpędu. I to w kierunku opuszczenia klubu przez Polaka.
Jak poinformował Fabrizio Romano, parol na Polaka zagiął saudyjski Al-Nassr, czyli klub Cristiano Ronaldo. Włoski spec od transferów dodał, że Juventus się zgodził sprzedać Polaka, a decyzja ostateczna należy do bramkarza polskiej kadry.
Z informacji WP SportoweFakty wynika, że transfer jest praktycznie przesądzony. Kiedy pytamy osoby znające kulisy rozmów o prawdopodobieństwo tego, że do niego dojdzie, odpowiadają, że to… 98 procent.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zbliża się Euro, a Glik... Piłkarz pokazał zdjęcia
Powody są dwa: zachowanie Juventusu, który znalazł już następcę Polaka i chce "meblować" bramkę bez niego, a po drugie gigantyczna pensja. Jak słyszymy nieoficjalnie, zarobki Szczęsnego w Arabii Saudyjskiej przekroczą 15 mln euro rocznie.
Z naszych informacji wynika, że sprawa może zostać zamknięta jeszcze dzisiaj lub jutro. Kontrakt ma obowiązywać dwa lata.
Temat, jak słyszymy, narodził się kilka tygodni temu, ale na początku wydawało się, że nic z tego nie będzie. Potem jednak zarówno ruchy transferowe Juventusu jak i pojawiające się na propozycji kontraktu w Arabii Saudyjskiej kwoty sprawiły, że sytuacja uległa diametralnej zmianie i wydaje się, że tego transferu nic już nie zatrzyma.
Niemal pewny wyjazd do Arabii Saudyjskiej zbiegnie się czasowo z rezygnacją z gry w polskiej reprezentacji. 34-letni obecnie Wojciech Szczęsny już dawno temu zapowiedział, że EURO 2024 będzie jego pożegnaniem z zespołem narodowym.
A do niedawna w Arabii Saudyjskiej występował jeden z najbliższych przyjaciół Szczęsnego, Grzegorz Krychowiak, ale z naszych ustaleń wynika, że po spadku Al-Abhy do drugiej ligi nie będzie kontynuował gry w tym klubie.
Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)