Fatalne zachowanie Wolskiego! Czy to kiks sezonu PKO Ekstraklasy? [WIDEO]

Twitter / Canal+Sport / Fatalne pudło Wolskiego
Twitter / Canal+Sport / Fatalne pudło Wolskiego

Spotkanie Radomiaka Radom z Ruchem Chorzów zakończyło 32. serię gier PKO Ekstraklasy. Tego meczu nie będzie miło wspominał Rafał Wolski, który zmarnował bardzo dobrą sytuację do zdobycia bramki.

[tag=7681]

Radomiak Radom[/tag] słabo prezentuje się podczas rundy wiosennej. Gdyby nie punkty zdobyte w pierwszej części sezonu, to podopieczni Macieja Kędziorka mogliby mieć problem z utrzymaniem w lidze.

Ruch Chorzów po zwycięstwie Puszczy Niepołomice z Wartą Poznań nie uniknie już spadku. To druga drużyna, która jest pewna tego, że w przyszłym sezonie będzie rywalizować na niższym poziomie rozgrywkowym. Pierwszą jest ŁKS Łódź.

Zespół z Radomia w 13. minucie rywalizacji powinien zdobyć bramkę. Gospodarze wyprowadzili kontratak, w który zaangażowali trzech piłkarzy. Utrudnić im zadanie próbował zaledwie jeden obrońca rywali.

Rafał Wolski zdecydował się na bardzo egoistyczne zachowanie i kończenie akcji strzałem. Przy jego oddawaniu się poślizgnął i piłka minęła bramkę w bardzo bezpiecznej odległości.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz, jak strzelają kobiety. Co za gol

Niebiescy wykorzystali jedną ze swoich sytuacji w drugiej połowie. W 62. minucie meczu wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia 17-letniego Bartłomieja Barańskiego. Młody zawodnik gości pojawił się na murawie zmieniając w pierwszej odsłonie rywalizacji kontuzjowanego Juliusza Letniowskiego.

W doliczonym czasie gry rozmiary zwycięstwa przyjezdnych powiększył Adam Vlkanova i ustalił wynik meczu na 2:0.

Czytaj także:
Krótka przygoda? Fatalne wieści dla przyszłego mistrza Polski
Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy? Piłkarz Rakowa Częstochowa kuszony

Źródło artykułu: WP SportoweFakty