Od dwóch tygodni mówi się o skandalicznym doborze terminu zaległego meczu FC Barcelony z CA Osasuną, który został odwołany z powodu nagłej śmierci lekarza "Dumy Katalonii". Spotkanie zostało wyznaczone na 27 marca. Problem w tym, że nie wszyscy piłkarze grający w reprezentacjach będą w stanie wrócić do tego czasu. Jednym z nich jest Ronald Araujo (więcej TUTAJ).
Urugwajczyk wraz ze swoją kadrą zagra w eliminacjach do MŚ 2026. Jego reprezentacja zmierzy się z Argentyną (22 marca, godz. 00.30 czasu polskiego) oraz z Boliwią (25 marca, godz. 21.00).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bomba w samo okienko. To po prostu trzeba zobaczyć!
"Mundo Deportivo" donosi, że selekcjoner reprezentacji Urugwaju zamierza w drugim meczu gruntownie odmłodzić skład. Jeśli Marcelo Bielsa tak postąpi, to wówczas Araujo będzie mógł wrócić wcześniej do Barcelony.
Po przerwie reprezentacyjnej Barcelona będzie miała napięty terminarz. Według obecnych ustaleń, w czwartek 27 marca o godzinie 21.00 zagra z Osasuną, a już trzy dni później z Gironą o 16.15
To może się jeszcze zmienić, bo oba kluby protestują w sprawie terminu tego meczu. W czwartek RFEF (Królewska Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej) może przenieść datę starcia Athleticu Bilbao z Osasuną z 28 na 30 marca, dzięki czemu spotkanie z Barcą będzie mogło zostać rozegrane w zaplanowanej dacie.