[tag=720]
FC Barcelona[/tag] musi szukać wzmocnień na najbliższy sezon, a przecież nie może też przesadzać, bo wciąż musi bardzo mocno uważać na swoje finanse. Dlatego też w klubie mogą się po prostu skupić na wypożyczaniu konkretnych zawodników.
Takie działania miały miejsce latem poprzedniego roku, gdy przecież Barca wypożyczyła do siebie Joao Cancelo i Joao Feliksa. Teraz nie jest wykluczone, że ich pobyt w Katalonii na takiej zasadzie zostanie przedłużony, a i nowi gracze zostaną wypożyczeni.
Z informacji podanych przez Jose Alvareza z El Chiringuito wynika, że wciąż aktualny mistrz Hiszpanii pracuje nad ściągnięciem do siebie Xaviego Simonsa. Holender jest obecnie wypożyczony z Paris Saint-Germain do RB Lipsk i w taki sam sposób mógłby trafić do Blaugrany.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką robią cuda. To po prostu trzeba zobaczyć
Sam reprezentant Holandii ma chcieć wrócić do Barcelony. Dlaczego wrócić? Bo w latach 2010-2019 szkolił się on w akademii katalońskiego klubu, ale nie zdołał zadebiutować nawet w pierwszym zespole, bo w wieku 16 lat zdecydował się na transfer do PSG.
Tam jednak nie zdołał się przebić i zapewne w międzyczasie zobaczył, że w barwach Barcy gra wielu zawodników, których ten zna z akademii. W seniorskiej drużynie do momentu kontuzji dobrze radził sobie m.in. dobry przyjaciel Simonsa, Alejandro Balde.
Dla samej Blaugrany taki transfer mógłby być ciekawym rozwiązaniem. Dostałaby zawodnika, który w ostatnich sezonach ograł się w mocnych ligach, jak holenderska czy niemiecka, a w dodatku zna barceloński system gry.
Czytaj też:
Mocno o Xavim. "To błąd Barcelony"
Niemcy pod wrażeniem kadrowicza