Nie zamierza się zatrzymywać Bologna FC w drodze po Ligę Mistrzów! Drużyna, której bramki strzeże Łukasz Skorupski, w poniedziałek wygrała być może kluczowy pojedynek w walce o czwórkę.
Na Stadio Olimpico podopieczni Thiago Motty ograli 3:1 Romę, a więcej o meczu przeczytasz tutaj -->> Rewelacja Serie A podbiła Rzym. Łukasz Skorupski pokonany tylko raz.
Goście dobrze weszli w mecz, ale po zmianie stron rzymianie złapali kontakt. Skorupski dwoił się i troił, natomiast Sardar Azmoun zdołał trafić na 1:2... po dwóch dobitkach.
Bologna odpowiedziała jednak perfekcyjnie. W 64. minucie - dziewięć po tym, jak trafił Azmoun - przeprowadziła bajeczny szybki atak, który wykończyła ostatecznym ciosem.
- Zirkzee otworzył drogę do bramki Saelemaekersowi! Bologna 3, Roma 1! Cudowny kontratak. Dwa podania i już jest dwubramkowa przewaga - mówił komentator stacji Eleven Sports, która transmitowała ten pojedynek.
Bologna bez chwili zastanowienia wyprowadziła kontrę w momencie, w którym rzymianie protestowali. Podopieczni Motty zagrali szybko, wymienili kilka podań, a Saelemaekers wyszedł sam na sam z bramkarzem Romy i pokonał go efektownym lobem.
Komentatorzy byli jednak pod wielkim wrażeniem tego, co zrobił jego kolega chwilę wcześniej. - To zagranie Zirkzee to było coś pięknego. To była poezja futbolu - można było usłyszeć z ust komentatorów. - Ta akcja Bolonii 10 na 10 - podsumowali.
Po wygranej na Stadio Olimpico Bologna zajmuje 4. miejsce z dorobkiem 62 punktów. Roma jest piąta. Traci siedem oczek, ale ma jedno spotkanie rozegrane mniej. Do zakończenia sezonu pozostało pięć kolejek.
Zobacz także:
Bayern Monachium wybrał trenera. W tym tygodniu ma podpisać kontrakt
Policja na miejscu. Kłopoty Podolskiego? Oto co zrobił w dniu wyborów
ZOBACZ WIDEO: To będzie robił Neymar po zakończeniu kariery? Ależ forma