El Clasico od dekad wzbudza ogromne zainteresowanie na całym świecie i to także wśród osób, które na co dzień nie interesują się futbolem. Wystarczy spojrzeć, co się dzieje na trybunach dla VIP-ów, gdzie zawsze aż się roi od gwiazd z różnych branż.
W minioną niedzielę nie zabrakło m.in. wybitnych sportowców. Na meczu Real Madryt - FC Barcelona pojawiła się nawet Iga Świątek. Tak się złożyło, że niebawem w stolicy Hiszpanii będzie rozgrywać turniej, więc dostała zaproszenie na słynny mecz.
Komu kibicowała najlepsza tenisistka na świecie? Portal katalońskiej gazety "Mundo Deportivo" stwierdził, że Iga "dała jasno do zrozumienia, komu kibicuje".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rośnie następca Gortata? Błachowicz pokazał talent syna
"Zdrada Roberta Lewandowskiego przez Igę Świątek" - czytamy w tytule artykułu.
Skąd taki wniosek? Wszystko przez hasztag, który pierwsza rakieta na świecie umieściła w swoim wpisie w social mediach. Świątek napisała #halamadrid, co oznacza "Do boju Madryt".
To już nie jest pierwszy raz, gdy polska tenisistka jest łączona z Realem Madryt. Dwa lata temu odwiedziła obiekt Santiago Bernabeu podczas przebudowy. Ona sama kiedyś wypowiedziała się na temat swoich piłkarskich sympatii. Miało to miejsce przed finałem Ligi Mistrzów w 2022 roku, gdy po wygraniu swojego spotkania napisała na kamerze: "Real Madryt czy Liverpool?".
- Nie wiem, kto wygra i nikomu nie kibicuję, bo nie jestem fanką piłki nożnej. Oglądałam jedynie duże turnieje jak mistrzostwa Europy - tłumaczyła się po tym geście.
Czy coś się od tamtego czasu zmieniło, tego nie wiadomo. Jeżeli jednak rzeczywiście stała się fanką Realu, to w niedzielę miała powodu do zadowolenia, bo Real pokonał FC Barcelonę 3:2 i jest o krok od zdobycia mistrzostwa Hiszpanii.
"Wstyd". Piłkarz Barcelony nie przebierał w słowach po El Clasico >>
Nie mógł się powstrzymać. Gwiazdor Realu wyśmiał piłkarza Barcelony >>