Duże zaskoczenie w II lidze. Wicelider pokonany przez czerwoną latarnię

Zostali liderami II ligi i od razu zgubili punkty

KKS 1925 Kalisz ma od pewnego czasu problem z regularnym punktowaniem. Pozostaje na drugim miejscu w tabeli, premiowanym awansem do Fortuna I ligi, z powodu niezdarności jeszcze niżej notowanych drużyn. Porażka 1:2 z Sandecją Nowy Sącz pozostaje dużym zaskoczeniem. Na pierwszego gola KKS jeszcze odpowiedział, jednak kiedy po przerwie Jakub Wilczyński pokonał po raz drugi Macieja Krakowiaka, podopieczni Roberta Kasperczyka nie dali odebrać sobie prowadzenia.

Cztery gole padły w Chojnicach. Chojniczanka zremisowała z Hutnikiem Kraków 2:2. Goście z województwa małopolskiego dwukrotnie wychodzili na prowadzenie dzięki strzałom Denissa Rakelsa oraz Krzysztofa Świątka. Bramka, która zdecydowała o podziale punktów, padła w 88. minucie po strzale z rzutu karnego Grzegorza Szymusika. Chojniczanka pozostaje na czwartym miejscu w strefie barażowej.

Do podziału punktów doszło również w sobotę w Stalowej Woli. Gospodarze mogli czuć rozczarowanie z powodu bezbramkowego remisu z Olimpią Elbląg, ponieważ zgubili punkty dopiero po raz piąty w sezonie na własnym stadionie. Olimpia kilkakrotnie była w opałach, jednak ani razu nie dał się pokonać doświadczony Andrzej Witan między słupkami. Poradził sobie między innymi ze strzałem Sebastiana Strózika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

28. kolejka II ligi:

KKS 1925 Kalisz - Sandecja Nowy Sącz 1:2 (1:1)
0:1 - Petr Buchta 24'
1:1 - Hubert Sobol (k.) 29'
1:2 - Jakub Wilczyński 66'

Chojniczanka - Hutnik Kraków 2:2 (1:1)
0:1 - Deniss Rakels 3'
1:1 - Valerijs Sabala 22'
1:2 - Krzysztof Świątek 58'
2:2 - Grzegorz Szymusik (k.) 88'

Stal Stalowa Wola - Olimpia Elbląg 0:0

Tabela II ligi:

Czytaj także: Wisła Kraków wzmacnia skrzydła. Doświadczony Albańczyk ma pomóc w awansie
Czytaj także: Wisła zrezygnowała z piłkarza. Nie przeszedł testów medycznych