Przebudzenie Polonii Warszawa. Kluczowi byli zmiennicy

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: kibice Polonii Warszawa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: kibice Polonii Warszawa

Pierwsze zwycięstwo Polonii Warszawa w Fortuna I lidze od 27 października. Czarne Koszule wygrały 1:0 z Resovią dzięki kontratakowi i wydostały się ze strefy spadkowej na zapleczu PKO Ekstraklasy.

W tym artykule dowiesz się o:

W 13. minucie Polonia Warszawa miała pierwszą, rewelacyjną szansę na gola po topornym rozpoczęciu meczu przez oba zespoły. Dalekie podanie ominęło trzech obrońców Resovii i trafiło w jej pole karne. Odebrał je Mateusz Michalski, którego uderzenie w sytuacji sam na sam z Michałem Gliwą, okazało się niecelne. Kapitan Polonii zachował się karygodnie, a mecz mógł rozpocząć się idealnie dla jego klubu.

Resovia odpowiedziała strzałem celnym Bartłomieja Eizencharta w 21. minucie. Adrian Łyszczarz wykonał przemyślane podanie kilkanaście metrów przed bramkę Polonii, a uderzenie stamtąd zostało poskromione przez Jakuba Lemanowicza. Były również liczne próby zdobycia gola przez Edvina Muratovicia.

Pierwsza połowa osiągnęła półmetek i Resovia nie tyle zaczęła przeważać w polu, ale była konkretniejsza w ofensywie. W 33. minucie Jakub Lemanowicz w ostatnim momencie nie pozwolił na strzelenie gola Edvinowi Muratoviciowi. Z kolei w 42. minucie Adrian Łyszczarz dostał podanie od Rafała Mikulca i oddał płaskie uderzenie w słupek bramki beniaminka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Do przerwy pozostało 0:0 i oba zespoły mogły żałować niewykorzystanych sytuacji podbramkowych. Kibice Polonii byli niezadowoleni z postawy zespołu w pierwszej połowie - nie oddał on przez 45 minut strzału celnego.

Na strzał celny Polonii trzeba było poczekać do 55. minuty. Wtedy mocno zakotłowało się po dośrodkowaniu w pobliżu bramki Resovii. Sprytniejszy okazał się jeden z gospodarzy, ale nie pokonał czujnego na linii Michała Gliwy. Poprawił zmiennik Michał Bajdur w 70. minucie, ale także nie zaskoczył bramkarza strzałem z dystansu.

Przyspieszenie Polonii w drugiej połowie meczu przyniosło efekt w postaci decydującego gola na 1:0 w 80. minucie. Kluczowi dla losu pojedynku okazali się dwaj zmiennicy wprowadzeni przez trenera Rafała Smalca. Bartosz Biedrzycki zdobył bramkę po asyście Macieja Kowalskiego-Haberka. Resovia po przerwie atakowała od święta i nie zebrała się już do szturmu aż do ostatniego gwizdka Pawła Pskita.

Tym samym po zamykającym kolejkę meczu nastąpiła zmiana w strefie spadkowej. Polonia Warszawa opuściła ją kosztem pokonanej Resovii. Na wygraną Czarne Koszule czekały od 27 października.

Polonia Warszawa - Resovia 1:0 (0:0)
1:0 - Bartosz Biedrzycki 80'

Składy:

Polonia: Jakub Lemanowicz - Michał Grudniewski (73' Maciej Kowalski-Haberek), Jan Majsterek, Wiktor Pleśnierowicz, Nikodem Zawistowski (46' Bartosz Biedrzycki), Jakub Piątek, Krzysztof Koton, Wojciech Fadecki, Xabi Auzmendi (66' Marcin Kluska), Mateusz Michalski (60' Michał Bajdur), Szymon Kobusiński

Resovia: Michał Gliwa - Rafał Mikulec (88' Filip Mikrut), Glib Buchał (88' Bartłomiej Ciepiela), Radosław Adamski, Kelechukwu Ibe-Torti (60' Kamil Mazek), Radosław Kanach, Radosław Bąk, Bartłomiej Eizenchart (66' Dylan Lempereur), Marcin Urynowicz, Adrian Łyszczarz, Edvin Muratović (60' Maciej Górski)

Żółte kartki: Pleśnierowicz, Xabi, Kowalski-Haberek, Piątek, Kobusiński (Polonia) oraz Ciepiela (Resovia)

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź)

Tabela Fortuna I ligi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Wisła Kraków wzmacnia skrzydła. Doświadczony Albańczyk ma pomóc w awansie
Czytaj także: Wisła zrezygnowała z piłkarza. Nie przeszedł testów medycznych

Źródło artykułu: WP SportoweFakty