Emocje we Frankfurcie: dwa gole, dwie czerwone kartki. Kownacki na ławce

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Tuta strzelił gola w meczu z Werderem, ale chwilę później brutalnie zaatakował rywala i ujrzał czerwoną kartkę
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Tuta strzelił gola w meczu z Werderem, ale chwilę później brutalnie zaatakował rywala i ujrzał czerwoną kartkę
zdjęcie autora artykułu

28. kolejka Bundesligi rozpoczęła się we Frankfurcie. Eintracht tylko zremisował 1:1 z Werderem Brema, a Dawid Kownacki nie podniósł się z ławki rezerwowych.

Nie był to wybitny mecz. Eintracht Frankfurt był faworytem, bo to jednak zespół walczący o europejskie puchary, natomiast skończyło się rozczarowującym - z perspektywy gospodarzy - remisem.

Strzelanie zaczęli jednak goście. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego uderzał Jens Stage, bramkarz Eintrachtu odbił piłkę przed siebie i skuteczną dobitką popisał się Milos Veljković. Skoro nie idzie z gry (a nie szło), to z pomocą przychodzi stały fragment. Tak dzieje się w futbolu nie od dziś.

Ale chwilę później sytuacja Werderu się skomplikowała. Stage, który miał duży udział przy golu, brutalnie zaatakował rywala (Jean-Matteo Bahoya oberwał tylko nieco poniżej kolana). Sędzia Robert Hartmann został przywołany do monitora przez VAR, potrzebował kilku powtórek i pokazał zawodnikowi gości bezpośrednią czerwoną kartkę. Trudno z tym polemizować.

I Eintracht momentalnie wykorzystał grę w przewadze. Na kwadrans przed końcem do wyrównania doprowadził Tuta, który wygrał walkę w powietrzu na piątym metrze i sprytnym strzałem głową trafił do siatki.

ZOBACZ WIDEO: Szaleństwo po awansie na Euro 2024. Co za obrazki!

Ale na tym koniec. Kolejnego gola strzelić już się nie udało, a w 87. minucie siły się wyrównały. Zdobywca bramki wyrównującej brutalnie nadepnął na nogę Felixa Agu. Tuta początkowo został ukarany drugą żółtą kartką i w konsekwencji czerwoną, natomiast po interwencji VAR decyzja została zmieniona na bezpośredniego asa kier.

Dawid Kownacki po raz kolejny znalazł się na ławce rezerwowych, ale do tego - niestety - zdążyliśmy już przywyknąć. Polak w obecnym sezonie rozegrał szesnaście meczów w barwach Werderu. To brzmi nawet nieźle, natomiast jeśli spojrzy się na liczbę minut (305), to już nie wygląda to zbyt optymistycznie. Być może miał dostać jakieś minuty we Frankfurcie, ale czerwona kartka zmieniła plany. Tego się już nie dowiemy.

Eintracht Frankfurt - Werder Brema 1:1 (0:0) 0:1 Milos Veljković 62' 1:1 Tuta 76'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Bayer 04 Leverkusen 34286089:2490
2 VfB Stuttgart 34234778:3973
3 Bayern Monachium 34233894:4572
4 RB Lipsk 34198777:3965
5 Borussia Dortmund 34189768:4363
6 Eintracht Frankfurt 341114951:5047
7 TSG 1899 Hoffenheim 341371466:6646
8 1. FC Heidenheim 1846 3410121250:5542
9 Werder Brema 341191448:5442
10 SC Freiburg 341191445:5842
11 FC Augsburg 341091550:6039
12 VfL Wolfsburg 341071741:5637
13 1.FSV Mainz 05 347141339:5135
14 Borussia M'gladbach 347131456:6734
15 1.FC Union Berlin 34961933:5833
16 VfL Bochum 347121542:7433
17 1.FC Koeln 345121728:6027
18 SV Darmstadt 98 34382330:8617

CZYTAJ TAKŻE: Gwiazdor Realu Madryt przeniesie się do Premier League? Dają 150 milionów Co on zrobił?! Kuriozalny błąd bramkarza Rakowa [WIDEO]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty