Nie będzie dodatkowej kary dla Roberta Lewandowskiego za wymuszenie kartki! Informację taką podał hiszpański "Sport" powołując się na decyzję Komitetu Dyscyplinarnego La Liga.
Nasz napastnik w starciu z UD Las Palmas gola nie zdobył, a trener Xavi zdecydował się ściągnąć go z boiska jeszcze w trakcie trwania spotkania.
Polak schodził tak długo, że arbiter meczu musiał wlepić mu żółtą kartkę - piątą w sezonie. To oznaczało automatyczną pauzę na kolejny mecz Barcelony w La Liga, w którym rywalem będzie Cadiz (mecz zaplanowano na 13 kwietnia).
Wszystko wyglądało na zaplanowaną akcję, żeby chronić Polaka przed ewentualną karą, która mogłaby go wyeliminować ze starcia z Realem Madryt. W Hiszpanii jednak podniesiono dyskusję, czy "Lewy" nie dostanie dodatkowej kary za swoje zachowanie.
Ostatecznie nic takiego nie będzie miało miejsca. "Sport" poinformował, że zarówno Lewandowski, jak i Joao Cancelo oraz Inigo Martinez zostali zawieszeni na jedno spotkanie i na El Clasico będą do dyspozycji sztabu szkoleniowego.
"Lewy" w obecnym sezonie La Liga zaliczył 28 występów dla Barcelony, w których zanotował 13 goli i osiem asyst. Pod jego nieobecność szansę z Cadiz powinien otrzymać sprowadzony zimą Vitor Roque lub Ferran Torres.
Mecz Real Madryt - FC Barcelona na Santiago Bernabeu rozegrany zostanie 21 kwietnia (godz. 21:00). Spotkanie będzie miało ogromny wpływ na końcowe rozstrzygnięcia w La Liga, gdzie obie ekipy są bezpośrednio zamieszane w walkę o mistrzostwo Hiszpanii. Na osiem kolejek przed końcem "Królewscy" są liderem i mają nad Barcą osiem oczek przewagi.
Zobacz także:
Polak łączony z Realem. Dudek: Nie dziwię się temu
Klamka zapadła. Były szef hiszpańskiej federacji aresztowany
ZOBACZ WIDEO: Ależ słowa o Polaku. "Grał artystycznie. To piłkarz z innej gliny"