Ligue 1: duża wpadka Olympique Marsylia

Materiały prasowe / Fot. Unsplash
Materiały prasowe / Fot. Unsplash

Olympique Marsylia nie potrafi doskoczyć do ścisłej czołówki tabeli Ligue 1. Trudno się jednak dziwić, jeśli podopiecznym Gennaro Gattuso zdarzają się takie wpadki jak w piątek.

W tym artykule dowiesz się o:

Marsylczycy zaledwie zremisowali na Stade Velodrome z FC Metz, który zajmuje dopiero 16. miejsce w tabeli i na chwilę obecną musiałby walczyć w barażach o utrzymanie.

Gospodarze utrudnili sobie życie, bowiem już od 31. minuty byli osłabieni. Powód? Czerwoną kartkę otrzymał Samuel Gigot.

To zdarzenie nie wpłynęło jednak znacząco na przebieg spotkania. Olympique miał przewagę i patrząc na obraz gry, trudno było zauważyć dysproporcję w liczebności składów.

Drużyna z Marsylii na początku drugiej połowy objęła prowadzenie. Spod końcowej linii dośrodkował Quentin Merlin, a z kilku metrów do siatki trafił Faris Moumbagna. Wydawało się, że faworyt nie dopuści do wpadki, jednak już po kilku chwilach skuteczną główką wyrównał Matthieu Udol i rezultat 1:1 utrzymał się do ostatniego gwizdka.

Po piątkowym remisie Olympique ma 30 pkt. i zajmuje dopiero 7. miejsce w tabeli Ligue 1 ze stratą 6 "oczek" do podium.

Olympique Marsylia - FC Metz 1:1 (0:0)
1:0 - Faris Moumbagna 56'
1:1 - Matthieu Udol 61'

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie minęło nawet 20 sekund. Szalony początek meczu

Komentarze (0)