Czwartek w La Liga: Pellegrini ma ultimatum, kolejna przemiana Realu

Kibice Realu Madryt podczas ostatniego spotkania żądali dymisji swojego trenera. Zarząd Królewskich tym razem jednak nie podjął pochopnej decyzji i dał Manuelowi Pellegriniemu czas do końca listopada. Ekipa z Santiago Bernabeu nie jest wciąż ideałem dla swojego prezydenta. Z tego też względu w kolejne lato dojdzie ponownie do wymiany składu. Kilku graczy już jest na czarnej liście, a na celowniku są chociażby Wayne Rooney, Xabi Alonso czy Cesc Fabregas.

Barca na razie nie rozmawia z City

Na inaugurację nowego stadionu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich swój mecz rozegra Manchester City. Co ciekawe na spotkaniu będzie również reprezentacja FC Barcelony, która czeka na losowanie Klubowych Mistrzostw Świata. Jest to więc świetna okazja do negocjacji w sprawie transferu Robinho. Sekretarz techniczny Katalończyków zaprzecza jednak takiej sytuacji.

- Nie będziemy się spotykać z City. Kiedy decyzja zostanie podjęta, dopiero będziemy realizować strategię do jakiegoś transferu. Będziemy oglądać tylko mecz City i to to wszystko - przyznał Txiki Begiristain.

Real ponownie zdominuje okienko transferowe

Wielkie transfery Realu Madryt zrobiły wrażenie praktycznie na każdym kibicu piłkarskim. Również w kolejne lato Królewscy nie będą próżnować i przeprowadzą kolejną rewolucję na Santiago Bernabeu. W grę wchodzi kupno wielkich gwiazd, a także sprzedaż piłkarzy niepotrzebnych.

Podobno wicemistrzowie Hiszpanii chcą się pozbyć od 6 do 8 graczy. Pewni opuszczenia stolicy Hiszpanii mogą być Jerzy Dudek, Ruud van Nistelrooy, Cristoph Metzelder, Royston Drenthe, Fernando Gago, Mahamadou Diarra. Dodatkowo niepewni swojego miejsca są Guti oraz ikona klubu - Raul.

Na ich miejsce przyszliby nowi gracze. Atak miałby wzmocnić Wayne Rooney, do pomocy dołączyliby David Silva i Cesc Fabregas, a po bokach defensywy znalazłoby się miejsce dla Bacary Sagna oraz Juana Vargasa. Jednym z kandydatów na tę pozycję jest również Luis Felipe.

Atletico sięga po gwiazdę Rubina

W grudniu wygasa kontrakt Chori Domingueza z Rubina Kazań. Sytuację tę chcą wykorzystać włodarze Atletico Madryt, którzy tym samym mają szansę sprowadzić napastnika za darmo.

28-latek jest zadowolony z zainteresowania ze strony Los Rojiblancos, a dodatkowo posiada włoski paszport, dzięki czemu nie będzie zajmował miejsc dla graczy spoza UE. Argentyńczyk jest także na celowniku Villarreal, Mallorki oraz Espanyolu Barcelona.

Miesiąc przerwy Marquesa

Pomocnik Espanyolu Barcelona - Marques będzie wykluczony z gry na miesiąc. Piłkarz doznał kontuzji ścięgna podkolanowego w spotkaniu przeciwko Sportingowi Gijon.

Marques trafił do Los Pericos w te lato, jednak z powodu problemów z urazami tylko 3-krotnie wystąpił w podstawowym składzie. Do gry będzie gotowy najprawdopodobniej 13. grudnia w derbach Barcelony.

Pellegrini ma czas na poprawę, są już kandydaci na zmianę

Złe ustawienie jedenastki, nieoczekiwane zmiany podczas meczu oraz zgrzyty z niektórymi zawodnikami - to główne zarzuty wobec trenera Realu Madryt Manuela Pellegrini'ego. Kibice najchętniej już wyrzuciliby szkoleniowca, ale zarząd dał mu jeszcze szansę. Decyzja o jego ewentualnym zwolnieniu nastąpi po 3 meczach - z Racingiem Santander, FC Zurich oraz FC Barceloną.

Prasa już od dawna wymienia za to następców Chilijczyka na Santiago Bernabeu. Wśród nich najczęściej pojawiają się nazwiska Luisa Aragonesa, Michaela Laudrupa, Juande Ramosa, Luisa Felipe Scolari'ego oraz Victora Fernandeza.

Komentarze (0)