Sytuacja ŁKS-u Łódź po rundzie jesiennej jest nie do pozazdroszczenia. Beniaminek zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli, a do bezpiecznej lokaty traci dziewięć punktów.
Zarząd klubu intensywnie pracuje nad wzmocnieniami. Kilka dni temu do łodzian dołączył Riza Durmisi (więcej TUTAJ). Drugim transferem ŁKS-u jest Husein Balić. Austriak najczęściej występuje na pozycji lewego skrzydłowego, ale może także wcielić się w rolę napastnika.
W obecnym sezonie 27-latek nie pojawiał się zbyt często na murawie. W barwach LASK Linz rozegrał zaledwie 111 ligowych minut i zdobył w tym czasie jedną bramkę.
Optymizmem może za to napawać CV pomocnika. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Austrii wystąpił 150 razy, 17-krotnie wpisał się na listę strzelców i zaliczył 18 asyst.
Ma za sobą także debiut w reprezentacji Austrii. Z ŁKS-em podpisał kontrakt do czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Czytaj także:
ŁKS Łódź po pierwszym treningu w 2024 roku. "To nie jest ostateczna kadra"
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w helikopterze. Tylko spójrz, gdzie spędza urlop