[tag=551]
ŁKS Łódź[/tag] spędza przerwę zimową na ostatnim miejscu w stawce PKO Ekstraklasy i kontynuuje zmiany kadrowe. Zimą drużynę opuścili już Nelson Balongo oraz Nacho Monsalve, natomiast pierwszym wzmocnieniem jest Riza Durmisi.
Beniaminek zdecydował się również na zmiany w środku pola. Jak się okazało, w rundzie wiosennej barw łódzkiego klubu nie będzie reprezentował Mieszko Lorenc. 22-latek spróbuje swoich sił na poziomie Fortuna I ligi.
We wtorek oficjalnie ogłoszono, że Lorenc dołączył do Wisły Płock w ramach wypożyczenia do końca obecnego sezonu. W rozmowie z klubowymi mediami dyrektor sportowy przyznał, że uniwersalny gracz jest dużym wzmocnieniem "Nafciarzy".
- To zawodnik ze sporym potencjałem, dlatego postanowiliśmy wypożyczyć go co najmniej do końca sezonu. Skorzystać na tym mogą bowiem obie strony - on z powrotem powalczy o rytm meczowy, a my zyskujemy wartościowego pomocnika o charakterystyce, której nam obecnie brakowało - wyjaśnił Dariusz Sztylka.
W minionej rundzie Lorenc wystąpił siedem razy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Warto przypomnieć, że wychowanek Akademii Legii Warszawa do ŁKS-u przeniósł się blisko cztery lata temu.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w helikopterze. Tylko spójrz, gdzie spędza urlop
Czytaj więcej:
Lukas Podolski żegna Franza Beckenbauera: Tych jego słów nie zapomnę nigdy
Legia Warszawa straci gwiazdę? "Mówi się o rekordowej sumie"