FC Barcelona od dłuższego czasu jest zainteresowana sprowadzeniem Bruno Guimaraesa z Newcastle United. Jak donosi portal CaughtOffside, zarząd "Dumy Katalonii" uważa, że przyszłe lato to odpowiedni czas na taki transfer.
Dlatego "Blaugrana" planuje wymienić Frenkiego de Jonga na brazylijskiego defensywnego pomocnika, lecz na razie ten pomysł odkłada się w czasie. Wszystko z uwagi na to, że Holender jeszcze nie podjął decyzji w sprawie przyszłości.
ZOBACZ WIDEO: Nie zapunktowali w Lidze Mistrzów. Mimo to sporo zyskali
Mimo tego lider La Ligi nie chce dopuścić do odejścia de Jonga za darmo, a kontrakt piłkarza wygasa już w czerwcu 2026 roku. Wcześniej pomocnikiem Barcy interesowały się takie kluby jak Manchester United czy Chelsea.
W odpowiedzi na zainteresowanie "Dumy Katalonii" CaughtOffside przekonuje, że "Sroki" chcą, aby Brazylijczyk został w klubie na dłużej, bowiem umowa zawodnika została przedłużona dwa lata temu do 2028 roku.
Pomimo to jednak nie jest on tak istotny dla zarządu klubu, jak inny zawodnik Newcastle United. Mowa o Alexandrze Isaku, którego również chce kupić Barcelona (więcej TUTAJ).
Oprócz "Blaugrany" 27-letni Brazylijczyk jest również na celowniku Arsenalu oraz Manchesteru City.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)