Piękne bramki w meczu Manchesteru City. Te pogrążyły Everton

Twitter / Viaplay / Na zdjęciu: moment uderzenia Phila Fodena
Twitter / Viaplay / Na zdjęciu: moment uderzenia Phila Fodena

Manchester City po pierwszej połowie przegrywał z Evertonem, by ostatecznie zwyciężyć 3:1 w ramach 19. kolejki. Po przerwie gospodarzy pogrążyły piękne bramki, których autorami byli Phil Foden oraz Bernardo Silva.

Standardowo już w okresie świątecznym nie miała miejsce przerwa od rywalizacji w Premier League. W Boxing Day odbyło się większość spotkań 19. kolejki, ale trzy z nich zaplanowano na środę (27 grudnia).

W ostatnim meczu tego dnia walczący o obronę mistrzostwa Manchester City ograł broniący się przed spadkiem z uwagi na odjęcie 10 punktów Everton 3:1. Do przerwy prowadzili jednak gospodarze za sprawą Jacka Harrisona, który otworzył wynik spotkania w 29. minucie.

Do remisu tuż po przerwie doprowadził Phil Foden. Ten podjął dość zaskakującą decyzję o strzale zza pola karnego. Jednak Jordan Pickford nie był w stanie interweniować, w czym przeszkodził mu jednak Beto.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polscy policjanci najlepsi na świecie! Tylko spójrz, jak pięknie grali

Z kolei w 64. minucie The Citizens byli już na prowadzeniu. Wówczas rzut karny wykorzystał Julian Alvarez. To jedyny obecnie piłkarz, który może pochwalić się mistrzostwem świata zdobytym z reprezentacją Argentyny oraz Klubowym Mistrzostwem Świata, które w ostatnich dniach osiągnął z Manchesterem City.

Kropkę nad "i" w tym spotkaniu postawił Bernardo Silva. Udało mu się wykorzystać błędy zarówno Pickforda, jak i Harrisona. Pierwszy z nich fatalnie wyprowadził piłkę, z kolei drugi kompletnie był kompletnie zdezorientowany tym, co się stało. Z ich nieudolności skorzystał Portugalczyk, który dopadł do piłki i przelobował miejscowego golkipera.

Na ten moment mistrz Anglii zajmuje 4. miejsce w tabeli z dorobkiem 37 punktów. Nawet jeżeli wygra zaległy mecz, to będzie tracił dwa "oczka" do liderującego Liverpoolu. Ten z kolei może spaść na drugie miejsce, jeżeli swoje spotkanie wygra Arsenal.

Przeczytaj także:
Szczęsny i Milik stracą kolegę z drużyny? Chce go sama FC Barcelona

Komentarze (0)