Jeszcze parę tygodni temu nic nie było pewne. Thomas Mueller ma ważny kontrakt z Bayernem Monachium tylko do końca obecnego sezonu.
34-latek nie jest zawodnikiem wyjściowego składu, trener Thomas Tuchel daje mu mniej minut niż on sam pewnie by oczekiwał. Wystąpił co prawda w 18 meczach, ale w sumie na boisku przebywał przez nieco ponad 700 minut.
W związku z tym niemieccy dziennikarze zaczęli spekulować, że być może Mueller będzie musiał poszukać innego pracodawcy po wygaśnięciu umowy 30 czerwca 2024 roku. Pojawił się nawet konkretny kierunek - Juventus.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu
Nowe informacje przekazał jednak "Bild". Twierdzi, że Mueller i Bayern doszli do porozumienia i współpraca będzie kontynuowana przez kolejny sezon, a oficjalne podpisanie nowej umowy ma nastąpić jeszcze w tym tygodniu.
Mueller to legenda Bayernu. Rozegrał w tym klubie 684 mecze i z tygodnia na tydzień zbliża się do Seppa Maiera, który wystąpił w zespole z Monachium 706 razy.
Dwanaście razy zdobył z klubem mistrzostwo Niemiec, sześć razy sięgnął po krajowy puchar, a dwukrotnie wygrywał Ligę Mistrzów. Jest też mistrzem świata z reprezentacją Niemiec z 2014 roku.
CZYTAJ TAKŻE:
Jakub Kiwior rozchwytywany. Kolejny gigant włącza się do walki o Polaka
Sevilla zaprezentowała kolejnego trenera. Ma pomóc w walce o utrzymanie