Drugiej porażki w sezonie doznał Arsenal. Kanonierzy przed wyjazdową potyczką z Aston Villą byli świadomi, że w przypadku straty punktów nie będą liderem Premier League. We wcześniejszej potyczce Liverpool zapunktował z Crystal Palace i wskoczył na 1. pozycję.
W wyjściowej jedenastce obu drużyn zabrakło Polaków. Matty Cash na boisku pojawił się w 66. minucie. Z kolei w zespole gości Jakub Kiwior cały mecz spędził na ławce rezerwowych.
Losy gry rozstrzygnęły się już w 7. minucie. John McGinn pokonał bramkarza klubu z Londynu.
Goście szukali wyrównania. W potyczce wykreowali sobie kilka okazji, ale brakowało im skuteczności. W doliczonym czasie do siatki Aston Villi trafił Kai Havertz. Po analizie VAR sędzia trafienie anulował dopatrując się zagrania ręką.
Aston Villa - Arsenal FC 1:0 (1:0)
1:0 - McGinn 7'
[multitable table=1602 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Niewypał transferowy odejdzie z Manchesteru City. Guardiola: Jest mi przykro
Wielki powrót Fabiańskiego. Zobacz, co piszą o nim Anglicy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodzianka na treningu Bayernu. Zobacz, kto odwiedził piłkarzy