W tym artykule dowiesz się o:
90min.com
Być może po tym znakomitym występie trener David Moyes będzie stawiać na Łukasza Fabiańskiego częściej. Szkoleniowiec zdecydował się skorzystać z golkipera dopiero... w piętnastej kolejce Premier League. I opłacało się! West Ham United w czwartek sensacyjnie pokonało Tottenham Hotspur 2:1 (---> RELACJA), choć pewnie nie byłoby to możliwe, gdyby nie doświadczony bramkarz.
Sprawdziliśmy, jakie noty wystawiły mu za ten mecz brytyjskie media. Polak najlepszą ocenę otrzymał od redakcji 90min.com, która dała mu "ósemkę". Uzasadnienie? "Gdy był potrzebny, przyzwoicie bronił, w tym tuż przed objęciem prowadzenia przez West Ham" - czytamy.
GiveMeSport
Łukasza Fabiańskiego za pierwszy występ w tym sezonie Premier League pochwalił również portal GiveMeSport. Przypomnijmy, że Polak zanotował w starciu ze Spurs aż pięć skutecznych parad. Media określiły je jako "imponujące".
"Zaliczył kilka imponujących interwencji, aby zapewnić West Ham United pozostanie w rywalizacji w drugiej połowie. Te obrony okazały się kluczowe" - uzasadnia dziennikarz. Polak otrzymał notę "7".
West Ham Zone
Portal West Ham Zone, który ocenił Polaka na "6" (skala 1-10) wypowiada się w nieco innym tonie niż poprzednicy. "Zrobił, co trzeba, gdy został wytypowany, ale jego wybicia były słabe przez cały wieczór, co pozwalało Tottenhamowi utrzymać presję przy posiadaniu piłki i nie dawało drużynie chwil wytchnienia" - czytamy.
"Biorąc pod uwagę to, że w tej edycji Premier League jeszcze nie grał, był to solidny występ. Oczywiste jest jednak to, dlaczego jego czas gry został skrócony i w tym sezonie broni Alphonse Areola" - dodaje dziennikarz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodzianka na treningu Bayernu. Zobacz, kto odwiedził piłkarzy
Evening Standard
Dość surowo Łukasza Fabiańskiego oceniła również redakcja "Evening Standard" (6/10), która nie doceniła zbytnio wkładu Polaka w niespodziewaną wygraną z Tottenhamem. "Wyglądał niepewnie w swoim pierwszym ligowym spotkaniu w tym sezonie" - uzasadnia portal.
W jedenastej minucie meczu Polak został pokonany przez Cristiana Romero, ale później zamurował bramkę i kilka razy ratował West Ham. "Lepiej było w drugiej połowie, gdy dokonał świetnej obrony strzału Pedro Porro" - czytamy.
Zespół Fabiańskiego po piętnastu kolejkach Premier League zajmuje dziewiąte miejsce w stawce. Ich bilans to siedem wygranych, trzy remisy oraz pięć porażek.